Akcja celników w Ciechocinku. Zlikwidowali profesjonalną fabrykę nielegalnych papierosów
Akcja celników w Ciechocinku. Zlikwidowali profesjonalną fabrykę nielegalnych papierosów
- To był drogi, wyspecjalizowany sprzęt, w pełni profesjonalna linia produkcyjna papierosów, ale też maszyny służące do ich pakowania - dodaje Ziarnowski.
Funkcjonariusze zabezpieczyli tam ponad 3,8 miliona sztuk papierosów, prawie 0,5 tony krajanki tytoniowej. Wszystko bez akcyzy. Zatrzymano też opakowania, poligrafię, bibuły, folię oraz inne półprodukty.
- Wstępnie wyliczone straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku akcyzowego to blisko 4,5 miliony złotych - dodaje rzecznik Izby Celnej.
Fabryka działała, jak podkreślają celnicy i policjanci, przez co najmniej pół roku.
Na gorącym uczynku zatrzymano 12 osób, w tym 9 obcokrajowców. Wczoraj zostali przesłuchani w prokuraturze. Byli to pracownicy zatrudniani „na czarno” przez Polaków. Jeden to Ormianin, ośmiu pozostałych to obywatele Ukrainy.
Jak informują celnicy, zatrzymani mężczyźni prawie cały czas spędzali wyłącznie w fabryce. Polscy „gospodarze” tego miejsca wyposażyli je w całkiem - jak to określają funkcjonariusze - komfortowe urządzenia. Było między innymi w pełni wyposażone zaplecze sanitarne.
Ukraińcy prawdopodobnie dostali się do Polski nielegalnie. To, jak tu trafili, wyjaśniają teraz pogranicznicy.