https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Akcja "Pasy" w powiecie lipnowskim

Policjanci z lipnowskiej „drogówki”, wspomagani przez policjantów prewencji, prowadzili działania pod nazwą „Pasy”.
Policjanci z lipnowskiej „drogówki”, wspomagani przez policjantów prewencji, prowadzili działania pod nazwą „Pasy”. Sławomir Kowalski
Policjanci z lipnowskiej „drogówki”, wspomagani przez policjantów prewencji, prowadzili działania pod nazwą „Pasy”.

Miały one na celu ograniczenie skutków zdarzeń drogowych, które wynikają z niezapinania pasów bezpieczeństwa oraz nieprawidłowego przewożenia dzieci w autach.

Podczas kilkugodzinnej akcji skontrolowano 123 pojazdy. W 25. przypadkach potrzebna była interwencja, bowiem ujawniono naruszenie przepisów prawa w związku z obowiązkiem korzystania z pasów bezpieczeństwa przez kierujących, a w jednym - przez pasażera.

Blisko połowa Polek udaje orgazm. "Nie wiedziałem, że jest tak źle!"

Nie odnotowano natomiast żadnego przypadku nieprawidłowego przewożenia dzieci. Podczas akcji „Pasy” policjanci wręczali kierującym i pasażerom odblaskowe opaski oraz smycze. Dzieci natomiast dostawały maskotki „Gustawa Pancernika”, który przypomina, aby przewozić maluchy i starszaków w ochronnych fotelikach.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 07.07.2016 o 09:16, Gość napisał:

A skąd wiesz ? Zgadywałeś ?

Wiem. Zgadywać nie muszę.

G
Gość
W dniu 06.07.2016 o 20:41, Gość napisał:

Nic nowego nie napisałeś. Czego jeszcze nie rozumiesz? Co w moim komentarzu było nieprawdą? Popisujesz się wiedzą - napisz, gdzie mieszkają rodzice byłego komendanta. W Starachowicach?

A skąd wiesz ? Zgadywałeś ?

G
Gość
W dniu 06.07.2016 o 21:05, Gość napisał:

Ludzie zastanówcie się, a komu to potrzebne do wiadomości?

No chyba temu misiowi, co chce zaimponować "wiedzą" i wyzywa ludzi. Ciekawe, że milczy...

G
Gość

Ludzie zastanówcie się, a komu to potrzebne do wiadomości?

G
Gość
W dniu 06.07.2016 o 20:14, ale jaja ! napisał:

Głupkiem jesteś ty wsiowy oszołomie. Garbarczyk pochodzi ze Starachowic, studia kończył na UMK w Toruniu gdzie spędził z rodziną większą część życia, a od kilku miesięcy mieszka w wybudowanym domu w Lipnie ... durniu kujawski !

Nic nowego nie napisałeś. Czego jeszcze nie rozumiesz? Co w moim komentarzu było nieprawdą? Popisujesz się wiedzą - napisz, gdzie mieszkają rodzice byłego komendanta. W Starachowicach?

a
ale jaja !
W dniu 05.07.2016 o 19:23, Gość napisał:

Lipnowski komendant policji nazywa się Zdzisław Ciesielski. A były komendant Dariusz Garbarczyk jest z Lipna. Reklamacje w sprawie zdjęcia zgłaszaj do Gazety Pomorskiej. Na razie wyszedłeś na głupka.

Głupkiem jesteś ty wsiowy oszołomie. Garbarczyk pochodzi ze Starachowic, studia kończył na UMK w Toruniu gdzie spędził z rodziną większą część życia, a od kilku miesięcy mieszka w wybudowanym domu w Lipnie ... durniu kujawski !

G
Gość
W dniu 05.07.2016 o 19:15, mówić prawdę ! napisał:

O nie wiedziałem, że jurysdykcja lipnowskiej drogówki rozciąga się aż na Toruń - vide zdjęcie Bulwaru Filadelfijskiego. To pewnie dlatego, że komediant Garbarczyk jest z Torunia !

Lipnowski komendant policji nazywa się Zdzisław Ciesielski. A były komendant Dariusz Garbarczyk jest z Lipna. Reklamacje w sprawie zdjęcia zgłaszaj do Gazety Pomorskiej. Na razie wyszedłeś na głupka.

m
mówić prawdę !

O nie wiedziałem, że jurysdykcja lipnowskiej drogówki rozciąga się aż na Toruń - vide zdjęcie Bulwaru Filadelfijskiego. To pewnie dlatego, że komediant Garbarczyk jest z Torunia !

G
Gość

No i prawdopodobnie powinieneś odbyć badanie lekarskie na ewentualne zatrzymanie prawa jazdy ze względu na chorobę?

M
Mirek

Skoro policjanci są tacy mądrzy, to niech powiedzą jakie powinno być zwolnienie z zapinania pasów. A jak to wygląda za granicą? Bo jak narazie żaden policjant nie potrafił mi tego jednoznaczne powiedzieć. Ja mam zwolnienie lekarskie. Uwarunkowane istotną przyczyną. Generalnie pasów nie zapinam, choć kiedy jadę szybciej TAK. Jest to dla mnie poważny problem. Jak narazie mandat nie był mi proponowany. Wiem, że przy tej chorobie żaden sąd by tego nie kwestionował. Mogę liczyć jedynie na swoją intuicję i szczęście za kółkiem.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska