Aktualna lista leków refundowanych (ważna od 1.01.2012). Wkrótce aktualizacja!

Obietnice resortu zdrowia, zgodnie z którymi od 1 stycznia za leki refundowane mieliśmy płacić mniej, nie spełniły się. Stałe marże na te preparaty sprawiły, że większość medykamentów podrożała. Skok cenowy zależy od jednostki chorobowej. W niektórych przypadkach różnica między kwotą ubiegłoroczną a obecną jest nieduża. - Ale już za lek na nadciśnienie przeciętny pacjent nie zapłaci 20 zł - mówi Inga Potrykus, kierowniczka apteki "Dyżurnej" w Bydgoszczy. - Teraz cena wynosi około 80 zł.

Tylko nieliczne leki kosztują mniej. Choć i tu, jak podkreślają farmaceuci, tkwi pewien "haczyk". W minionym roku listę leków refundowanych aktualizowano bowiem raz - w połowie listopada. Wykaz obowiązywał więc przez niecałe dwa miesiące (1 stycznia 2012 r. wprowadzono nową listę). I to właśnie tylko w odniesieniu do tego czasu obecne ceny niektórych leków są niższe. - Gdyby zestawić je z obowiązującymi do listopada 2011 roku, są niemal identyczne - wskazuje Inga Potrykus.

Na fakt, że od nowego roku zostawiamy w aptekach więcej pieniędzy, uwagę zwraca również Piotr Chwiałkowski, prezes Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. Jak podkreśla, na obowiązującej od stycznia liście leków refundowanych brakuje wielu tańszych zamienników. - Mam nadzieję, że w wykazie, który poznamy 1 marca, braki zostaną uzupełnione - spekuluje prezes KPOIA. - Już teraz zdarzają się sytuacje, w których pacjent nie realizuje z tego powodu recepty.

Przeczytaj także: Nowa lista leków refundowanych (ważna od 1 stycznia 2012)

Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądał zaktualizowany wykaz preparatów refundowanych. Andrzej Włodarczyk, wiceminister zdrowia odpowiedzialny za politykę lekową, zasłaniając się tajemnicą handlową, nie zdradza szczegółów. Zapowiada jedynie, że pacjenci odczują korzyści płynące ze zmian.- Z pewnością należałoby przywrócić na listę odżywki dla osób chorych na fenyloketonurię - zauważa Chwiałkowski.

Pacjenci cierpiący na tę rzadką chorobę genetyczną za preparat białkozastępczy płacą ponad 300 zł. Rok temu kosztował on 3,2 zł.W fatalnej sytuacji obecna lista medykamentów, do których dopłaca państwo, stawia również osoby potrzebujące leków psychiatrycznych. - Są one refundowane tylko w nielicznych przypadkach - mówi Inga Potrykus.

Ucierpieli także cukrzycy. Niektóre paski do pomiaru cukru zniknęły z wykazu. Sto procent, czyli ok. 50 zł, trzeba zapłacić choćby za popularne wśród pacjentów paski Accu Check. Ich zmiana wiąże się, niestety, z kupnem nowych glukometrów (cena - nawet ponad 300 zł). W ocenie aptekarzy marcowa lista powinna też zagwarantować pacjentom niższe ceny za insulinę.

Kliknij tutaj, by zobaczyć aktualną listę leków refundowanych