Jak informuje portal infofordon.pl bydgoskie służby w niedzielę otrzymały zgłoszenie o desperacie, który miał skoczyć z mostu do wody w Fordonie. Przeszukano koryto rzeki. Nikogo nie znaleziono.
Pamiętajmy, że nieuzasadnione wezwanie do podjęcia interwencji może słono kosztować! Nawet do ośmiu lat więzienia.
Na sprawę w sądzie czeka m.in. mężczyzna z Grudziądza, który zaalarmował policję o tym, że jego była żona jest pod wpływem alkoholu i opiekuje się dziećmi. Na miejscu patrol funkcjonariuszy nie potwierdził "doniesień" zawiadamiającego. W domu panował porządek, a kobieta była trzeźwa. Mężczyzna przyznał, że wezwał policjantów, bo chciał się zemścić na żonie.
Grudziądzanin twierdził, że była żona jest pijana i opiekuje się dziećmi. Kłamał
Zgodnie z kodeksem karnym kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje wezwanie służb, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Rypin > Kara dla dowcipnisiów za fałszywe wzywanie pogotowia i straży pożarnej
Pogoda na dzień (16.08.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
TVN Meteo Active