Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alejki w parku nie gotowe, a już są protesty

(ms)
Prace trwają w kilku zakątkach parku.
Prace trwają w kilku zakątkach parku. Maja Stankiewicz
Prace w parku im. Jana III Sobieskiego idą pełną parą. Ekipy budowlane spotkaliśmy w kilku miejscach. Ale to, co już wykonane, nie w smak mieszkańcom. - Matka z wózkiem tu nie wjedzie - narzekają.

Główny problem to uliczki parkowe, które w części nie będą równo wyłożone płytkami, tylko wysypane kamykami.

- Przecież na osiedlu obok nie mieszkają sami sportowcy, którzy biegać będą po parkowych alejkach w adidasach czy trampkach. Dziewczyny na obcasach będą miały problem, by przejść niektórymi traktami i nie połamać nóg, a także nie zniszczyć butów. A matki z wózkami?! Koła na takich kamykach stawiać będą opór, zapadać się, podskakiwać! Spacer taką alejką to mordęga dla matki i dziecka! - denerwują się nakielanie.

Postanowiliśmy sprawdzić sytuację na miejscu. W części parku, obok szpitala, basenu i ośrodka kultury, trwają intensywne prace. Bliżej stadionu trakty są już niemal gotowe. Rzeczywiście chodzi się po nich ciężko, nawet w obuwiu sportowym. Także dlatego, że ścieżki są jeszcze nierówne, rozjeżdżone przez auta.

- Trochę je wyrównamy, ale nic więcej - informuje jeden z budowlańców, którzy w tej chwili m.in. robią przy ścieżce wykop pod nowe lampy.

Kolejny problem to schody . W wielu miejscach biegną dość stromo, nie ma obok nich podjazdów dla wózków. Najgorzej jest w rejonie wieży. Sporym wyczynem jest też wejście do parku od strony stadionu. Droga wiedzie ostro pod górę. po kamykach.

- To prawie jak skocznia narciarska - żartuje oan Zbigniew, którego spotkaliśmy przed wejściem do parku. - Z wózkiem nie ma co próbować - dodaje. - Także starsze osoby mogą mieć problem, i to zarówno z wejściem, jak i z zejściem w tym miejscu.

Rewitalizacji parku przyglądają się władze Nakła. Projekt powstał w minionej kadencji. Obecny burmistrz Sławomir Napierała informuje, że przewidywał on nieco większy zakres prac, ale dofinansowanie, które gmina otrzymała z Urzędu Marszałkowskiego (mniejsze, niż się spodziewano) wymusiło pewne ograniczenia.

Burmistrz przyznaje, że część parku służyć ma celom sportowym. Uprawiać tu będzie można np. marszobiegi. Takie od początku było założenie rewitalizacji. Ale i spacerowicze znajdą zakątek dla siebie. W kompleksie obok szpitala będą alejki wyłożone płytkami, wygodne dla każdego. Powstanie tu także fontanna.

Trasy prowadzące w górę, w kierunku basenu, będą miały podjazdy dla osób niepełnosprawnych - wylicza włodarz gminy. Informuje, że w miarę możliwości wprowadzane będą korekty np. dotyczące zieleni.

Sławomir Napierała uspokaja i radzi, by nie krytykować prac w parku z góry. - Bo w sprawie basenu też było wiele zastrzeżeń i wątpliwości, a efekt końcowy jest chyba nie najgorszy? - pyta przewrotnie. Bo miasto dumne jest z nowego kąpieliska.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska