W piątek aleksandrowscy policjanci otrzymali informację o pobiciu mężczyzny w centrum miasta. Cała sytuacja została zarejestrowana przez miejski monitoring i to pomogło w szyblim rozpoznaniu sprawcy. Okazał się nim dobrze znany policji 21-letni aleksandrowianin. Mundurowi zatrzymali go po kilku godzinach poszukiwań.
W czasie kontroli okazało się, że mężczyzna miał przy sobie lufkę z suszem. Wstępne badanie testerem wykazało, że było to 0,19 gram marihuany. Mlodzieniec spędził noc w policyjnym areszcie, w sobotę został doprowadzony do prokuratury.
Prokurator przychylił się do wniosku policji i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Przed sądem odpowie za pobicie i posiadanie środków odurzających.
Grozi mu za to kara do 8 lat więzienia.