https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aleksandrów Kujawski. Pozostałości po kampanii wyborczej świadczą, że walka nie była czysta

(IGA)
Bilbord wielopartyjny w centrum miasta. To nie jedyny przykład metody: kandydatem w kandydata.
Bilbord wielopartyjny w centrum miasta. To nie jedyny przykład metody: kandydatem w kandydata. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
Jeszcze dziś rano na ulicach Aleksandrowa Kujawskiego można było zobaczyć, że kampania przed wyborami samorządowymi nie była prowadzona w białych rękawiczkach.

Na budynkach, drzewach, tablicach pozostay plakaty i hasła. W centrum miasta, an jednym z budynków przy ul. Słowackiego widać było jeszcze dziś rano, że walka o urzędy i mandaty była ostra.

Na bilbordzie Sławomira Kopyścia, kandydata Platformy Obywatelskiej do Sejmiku Województwa, naklejono plakaty z podobizną Andrzeja Cieśli, zwycięskiego kandydata na burmistrza Aleksandrowa Kujawskiego, oraz kandydatek do rady miejskiej z Aleksandrowskiego Forum Samorządowego.

Nazwisko kandydata PO przykryli natomiast kandydaci do rady powiatu z listy PSL, wśród których także jest Andrzej Cieśla.

Zastosowano więc metodę mało elegancką, delikatnie mówiąc, ale jak się okazało - skuteczną.

Sławomirowi Kopyściowi zawłaszczenie jego bilbordu nie zaszkodziło. Zdobył mandat. Bez sztuczek.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
ja
proponuje Pani Aleksandrowicz uzyskać dodatkowe informacje na temat zamieszczonego zdjęcia i przeprosić niesłusznie posądzony komitet wyborczy.Baner reklamowy należy do kandydatki Aleksandrowskiego Forum Samorządowego a Kandydat PO umieścił swój plakat na nim bez zgody wlaściciela.
M
Mieszkaniec Służewa-stety
Jak Ci się Służewo i jego mieszkańcy nie podobają to wyp......aj, a buraku jak byś nie wiedział - to plakaty i mat. wyborcze wieszać można wszędzie tam, gdzie uzyskano na to zezwolenie... Wstyd mi za takich pobratańców i mam nadzieję, że to nie Ty Marku - Nasz Wielki Były Przegrany Radny. Pozdrawiam!
m
mieszkaniec niestety
Jaki kandydat takie metody zaklejanie sie nawzajem i nocne zrywanie plakatów swoich rywali to była codzienność w tegorocznej kampaniii...

Tak jak to robili tzn. zrywali plakaty ludzie wójta olszewskiego.A kandydaci którzy z nim szli wykorzystali nawet budynek gminny tj. Dom kultury. To jest karygodne.Ale czego sługusy wójta nie zrobią dla niego
t
to ja
Bez urazy ale kto to jest Pan Kopyśc.
G
Gość
Jaki kandydat takie metody zaklejanie sie nawzajem i nocne zrywanie plakatów swoich rywali to była codzienność w tegorocznej kampaniii...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska