Trenerzy podczas meczu Pałacu z Muszynianką
Przebieg pierwszego seta był pod kontrolą zespołu z Muszyny. Dość licznie zgromadzeni w hali "Łuczniczka" fani bydgoskiego zespołu wietrzyli niespodziankę, gdy pałacanki zdołały doprowadzić do stanu 19:21. W końcówce jednak mistrzynie Polski grały bardzo pewnie.
W drugiej partii "mineralne" były jednak rozkojarzone, popełniały sporo błędów, co wykorzystywały podopieczne Rafała Gąsiora, sensacyjnie wygrywając do 16!
Zapis relacji na żywoTUTAJ.
Dzięki dobrej zagrywce nasze siatkarki prowadziły 5:2 na początku trzeciego seta, by następnie roztrwonić przewagę (7:7). Do drugiej przerwy technicznej tej odsłony meczu walka była bardzo wyrównana. Później jednak lepiej radziły sobie wspierane przez swoich kibiców pałacanki i objęły prowadzenie w meczu.
Zespół z Muszyny zdołał jednak doprowadzić do wyrównania, pewnie wygrywając czwartego seta. O meczowym, zwycięstwie zadecydować musiał więc tie-break. W nim niespodzianki także nie było.
Pałac Bydgoszcz - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 2:3 (20:25, 25:16, 25:18, 18:25,11:15)
PAŁAC: Mazurek, Martinez, Polak, Czyżnielewska, Ziemcowa, Sosnowska i Kuehn-Jarek (libero) oraz Krzywicka, Grejman.
MUSZYNIANKA: Radecka, Werblińska, Bednarek-Kasza, Kaczor, Gajgał, Stam-Pilon i Zenik (libero) oraz Rourke, Rabka, Piątek, Djurisic.
MVP: Joanna Kaczor.