
Marta Walczykiewicz, Karolina Naja, Beata Mikołajczyk (UKS Kopernik Bydgoszcz), Edyta Dzieniszewska-Kierkla, kajakarstwo, czwórka kobiet - SREBRO. 31-letnia Mikołajczyk ma szanse zdobyć medal na trzecich kolejnych igrzyskach olimpijskich. Osiem lat temu w Pekinie było srebro, w Londynie cztery lata później brąz, oba krążki w dwójce. Teraz także popłynie w duecie razem z Karoliną Nają, ale większe szanse na podium ma czwórka, wicemistrzynie świata z 2014 roku.

Adrian Zieliński, Zawisza Bydgoszcz, podnoszenie ciężarów - SREBRO. Cztery lata temu był jednym z dwóch złotych medalistów z Polski w Londynie obok Tomasz Majewskiego. W Rio wystartuje w wyższej kategorii wagowej, przed rokiem w na Mistrzostwach Świata w Houston sięgnął po srebro, teraz jest także mocnym kandydatem do podium. - Jeśli będzie trzeba podnieść 350 kg w dwuboju, to podniosę, a jeśli 400 i więcej to też to zrobię - zapowiedział przed wyjazdem do Rio.

Mateusz Biskup, Wiktor Chabel, Dariusz Radosz (Lotto Bydgostia) i Mirosław Ziętarski (AZS UMK Energa Toruń), wioślarstwo, czwórka podwójna - SREBRO. Następcy naszych słynnych dominatorów powoli się rozpędzają i wspinają w światowej hierarchii. Na Pucharze Świata w Poznaniu w czerwcu przegrali jedynie z wicemistrzami świata Australijczykami oraz mistrzami Niemcami. To będzie jedna z najbardziej zaciętych konkurencji wioślarskich, bo dziesięć osad dzielą niewielkie różnice. Wszystko jest możliwe. - Nie chcę jechać do Rio na wycieczkę - zapowiada Ziętarski, debiutant na IO.