https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Andy (Kim Lee) nie żyje". Jedna z najsłynniejszych drag queen w Polsce zmarła z powodu koronawirusa

Magdalena Walczak-Grudzka
Opracowanie:
unsplash.com / zdjęcie ilustracyjne
Nie żyje Kim Lee (Andy Nguyen), jedna z najsłynniejszych drag queen w Polsce. Przyczyną śmierci był koronawirus.

Zobacz wideo: Małe miejscowości bez szczepień przeciw covid-19?

Nie żyje Kim Lee (Andy Nguyen)

Kim Lee , czyli Andy Nguyen, jedna z najsłynniejszych drag queen w Polsce nie żyje. Przyczyną śmierci był koronawirus. Artystka przez ostatni miesiąc była nieprzytomna i podłączona do respiratora.

Z piątku na sobotę dotarła do nas wyjątkowo smutna wiadomość: odeszła od nas wspaniała artystka drag queen oraz ikona polskiej społeczności LGBTQ Kim Lee a wraz z nią Andy – empatyczny i tryskający serdecznością, dowcipem i elokwencją człowiek, który od 18 lat wcielał się w rolę Kim – poinformował portal Queer.

Andy Nguyen urodził się w Hanoi (stolica Wietnamu), ale od lat 90. mieszkał w Warszawie, gdzie studiował fizykę jądrową na Uniwersytecie Warszawskim. Posiadał polskie obywatelstwo.

- Tak wielka strata. Mimo wylanych łez wciąż trudno mi uwierzyć... Mam nadzieję, że trafi do miejsca równie kolorowego jak jego postać. Cieszę się, że miałam zaszczyt poznać Kima i zaznać jego serdeczności. Będzie mi Ciebie straszliwie brakować, Królowo [*] - czytamy w jednym z komentarzy na Facebooku pod postem o śmierci Kim Lee.

- Bardzo mi przykro. Kim, uwielbiałam Cię. Wyrazy współczucia dla Rodziny.

- Jeszcze niedawno Cieszyłem się z Twoich Komentarzy, a dziś Dowiaduje się Że Moja Drag Mama nie jest wśród nas nie wierzę Pomocy to Straszne. Kochana Kim Lee Będziesz Zawsze w moim Sercu i będzie mi bardzo nam Ciebie brakowało. Mam nadzieję że jesteś w lepszym miejscu i jest ci wspaniale tego Tobie Życzę moja kochana Mamo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska