
Apator Toruń 2020. Potęga w I lidze, ale ma jedną słabość. Oceniamy!
Wszystko ustalone! Apator Toruń zaprezentował nowy skład i nową nazwę drużyny. Cel jest jeden - szybki powrót do PGE Ekstraligi.
Czy ta drużyna zdominuje I ligę? Zestaw seniorski robi wielkie wrażenie, ale znowu może być problem z juniorami. Oto zawodnicy, którzy mają wygrać awans dla Torunia
>>>>

Tobiasz Musielak
Dwa lata temu miał nieudany sezon w PGE Ekstralidze ze średnią 1,11. Przeniósł się niżej i w Łodzi odbudował formę. Średnia 2,10 dała mu drugie miejsce w klasyfikacji polskich zawodników za Kacprem Woryną, a mogłoby być jeszcze lepiej, gdyby nie kontuzja. Myślał już teraz o powrocie do ekstraligi, ale oferta z Torunia go przekonała.

Adrian Miedziński
Po dwóch latach w Częstochowie wraca do Torunia Adrian Miedziński. Miał ofertę pozostania pod Jasną Górą, bo na rynku znowu deficyt polskich seniorów, ale decydujące okazało się lobbowanie jego toruńskich sponsorów. Dla wychowanka Apatora to pierwszy sezon poza ekstraligą, ale też wszyscy wierzą, że wiele indywidualnych zwycięstw w I lidze może żużlowca wzmocnić psychicznie.

Wiktor Kułakow
Wiktor Kułakow to już sprawdzona gwiazda Nice I ligi, w minionym sezonie jej najlepszy zawodnik (2,41). Zdaniem wielu, wkrótce Rosjanin może zaatakować nawet Grand Prix, bo z każdym rokiem jego postęp jest bardziej dynamiczny. Znalazłby miejsce w PGE Ekstralidze już w tym roku, gdyby nie atrakcyjna oferta z Torunia. W Apatorze wiążą z nim wielkie nadzieje i liczą, że to będzie zawodnik na lata w ekstralidze.