Włókniarz Częstochowa - For Nature Solutions Apator Toruń 49:41
Włókniarz Częstochowa
- 9. Leon Madsen 11+2 (1,1,3,3,3)
- 10. Maksym Drabik 5 (3,2,d,d)
- 11. Kacper Woryna 10 (2,3,3,2,0)
- 12. Jakub Miśkowiak 3 (1,0,1,1,0)
- 13. Mikkel Michelsen 14 (3,3,2,3,3)
- 14. Kacper Halkiewicz 3+1 (2,1,0)
- 15. Franciszek Karczewski 3 (3,0,u)
- 16. Kajetan Kupiec n/s
For Nature Solutions Apator
- 1. Patryk Dudek 10 (3,2,1,2,2)
- 2. Paweł Przedpełski 1+1 (0,1,-,-)
- 3. Emil Sajfutdinow 12 (0,2,3,3,2,2)
- 4. Wiktor Lampart 5+2 (2,1,1,0,1)
- 5. Robert Lambert 11+1 (2,3,2,2,1,1)
- 6. Krzysztof Lewandowski 2 (1,0,0,1)
- 7. Mateusz Affelt 0 (0,0)
- 8. Oskar Rumiński n/s
Zaczęło się fatalnie. Torunianie już po trzech biegach mogli w Częstochowie korzystać z rezerw taktycznych. W 1. serii nie zawiódł w zasadzie ten, do którego było najwięcej zastrzeżeń w tym sezonie: Patryk Dudek bardzo pewnie wygrał inauguracyjny wyścig.
Ostatni był Emil Sajfutdinow, po ciężkiej walce drugie miejsce wydarł Robert Lambert, a Wiktor Lampart na ostatnim łuku dał się ograć Maksymowi Drabikowi. Fatalnie wyglądali juniorzy. Mateusz Affelt już sam chyba nie pamięta, kiedy ostatni raz pokonał rywala w lidze, ale Krzysztof Lewandowski nawet nie łapał się na szpryce debiutujących w tym sezonie w ekstralidze juniorów Włókniarza.
Potem było już lepiej. Druga seria to same remisy, popis na dystansie Roberta Lamberta, wciąż solidny Lampart i wreszcie na początek trzeciej serii "Anioły" wygrały pierwszy wyścig zespołowo. W kolejnym wyścigu Lambert i Dudek prowadzili podwójnie, ale źle wybierali ścieżki i ostatecznie najszybszy na mecie był Madsen.
Patryk Dudek: - Kibicom na pewno to się podobało, zwłaszcza gospodarzom. My jednak zbyt dużo punktów potraciliśmy na dystansie. Spokojnie patrzę na swoją jazdę, ale jest jakieś światełko w tunelu. Jeszcze potrzebuję sporo pracy, ale wreszcie zaczynam być z siebie zadowolony. Mam nadzieję, że będę się rozwijał jak Boston Celtics w play off w NBA.
Brytyjczyk nie miał szczęścia w tym meczu. W tym wyścigu na ostatnich metrach wyprzedził go przy krawężniku Madsen, w kolejnym w tym samym miejscu po zewnętrznej objechał go Woryna. Torunianie wyspecjalizowali się w tym meczu w takich stratach: w 11. biegu z kolei Dudek stracił prowadzenie na ostatnim łuku. Inna sprawa, że brak rezerwy taktycznej za Lamparta w tym biegu to chyba jednak błąd Roberta Sawiny.
Z ostatnich siedmiu biegów torunianie wygrali indywidualnie tylko raz, więc nie sposób było myśleć o odrabianiu strat. Na szczęście przewaga Włókniarza także już nie rosła, więc w rewanżu 25.06 na Motoarenie można pomyśleć nie tylko o wygranej, ale i o bonusie.
Włókniarz Częstochowa - For Nature Solutions Apator Toruń wyścig po wyścigu
- Dudek, Woryna, Madsen, Sajfutdinow 3:3 (3:3)
- Karczewski, Halkiewicz, Lewandowski, Affelt 5:1 (8:4)
- Michelsen, Lambert, Miśkowiak, Przedpełski 4:2 (12:6)
- Drabik, Lampart, Halkiewicz, Lewandowski 4:2 (16:8)
- Woryna, Sajfutdinow, Lampart, Miśkowiak 3:3 (19:11)
- Michelsen, Dudek, Przedpelski, Halkiewicz 3:3 (22:14)
- Lambert, Drabik, Madsen, Affelt 3:3 (25:17)
- Sajfutdinow, Michelsen, Lampart, Halkiewicz 2:4 (27:21)
- Madsen, Lambert, Dudek, Drabik (d) 3:3 (30:24)
- Woryna, Lambert, Miśkowiak, Lewandowski 4:2 (34:26)
- Madsen, Dudek, Miśkowiak, Lampart 4:2 (38:28)
- Sajfutdinow, Woryna, Lewandowski, Karczewski (u) 2:4 (40:32)
- Michalsen, Sajfutdinow, Lambert, Drabik (d) 3:3 (43:35)
- Madsen, Dudek, Lampart, Miśkowiak 3:3 (46:38)
- Michelsen, Sajfutdinow, Lambert, Woryna 3:3 (49:41)
