
- Moi drodzy, za tydzień w Łodzi po raz pierwszy zostanie sprawdzona myśl taktyczna Tomasza Bajerskiego już po 3 biegu, gdy będziemy przegrywać 8 pkt. Całe szczęście, że bonus zostanie obroniony.
- Słaby mecz ale do przodu. Brawo kangury!!!
- Dwóch zawodników jedzie, trzech nie jedzie. Pewnie ci trzej już wiedzą, że w nowej drużynie nie pojadą stąd taka forma?
- Oprócz braci to lekki chaos w drużynie... Awans mamy praktycznie w kieszeni a niektórzy zawodnicy z głową w chmurach...

- Jack Holder i ewentualnie Chris są jedynymi zawodnikami ekstraligowymi obecnego składu.
- Zadyszka czy olewka dziś była? Bracia jadą swoje ale reszta męczarnia...
- Nawet jak wróci Doyle to z tym składem mogą skończyć jak ROW w tym sezonie. Apator potrzebuje dwóch Polaków ( Kołodziej i Hampel).
- Dobrze że nie ma play off bo końcówka sezonu to dramat.

- Zakładając, że zostaje ten sam skład + Doyle, to poza Wiktorem i Tobiaszem mamy zawodników, którzy preferują walkę na dystansie, więc sami zabijamy ich największe atuty. Z sentymentem wracam do 2013 r., w którym zawodnicy odbijali się od bandy i po przegranym starcie mieli pole do popisu.
- Dzisiaj Chris też odbił się od bandy i w ten sposób zablokował dość szybkiego w tym beigu (o dziwo) IKSa.... Chyba nie o takie odbijanie Ci chodzi? ;)
- Oczywiście, że nie. Chodziło mi o to, żeby zawodnicy mogli mieć możliwość wyprzedzenia po zewnętrznej. A co do sytuacji IKS - Holder, to ma Pan rację, choć nie była to pierwsza sytuacja między tą dwójką.
- Wiadomo o co chodzi z torem. Start i jazda gęsiego....ile można?

- Coś mi się wydaje że Apator trochę za dużo poluzował szelki. Na swoim torze męczy się. Nie wygląda na to, żeby chciał do ekstraligi.
- Jeśli tak ma wyglądać polski skład w ekstralidze juniorsko-seniorski, to życzę powodzenia.
- Co za płaczki z kibiców. Łotysze to nie sa chłopcy do bicia a tu niektórzy chyba liczyli na łatwą wygraną. Ci ambitni zawodnicy już nie raz narobili kłopotów rywalom na wyjeździe.
- Chyba atak padaczki... Najgorszy mecz zaraz bo błocie w Ostrowie.