Archeolodzy w podziemiach odkrytych niedawno fragmentów kościoła Najświętszej Maryi Panny odkryli 3 kompletne szkielety oraz 4 ludzkie czaszki. - Przy szkieletach nic nie znaleźliśmy, żadnych monet czy kosztowności - mówi Wojciech Siwiak z Pracowni Archeologiczno-Konserwatorskiej. - Nie trafiliśmy też na ślady trumien. A ponieważ szkielety znaleźliśmy w środku kościoła, to podejrzewamy, że należały do zakonników albo mieszczan. Najstarsze prawdopodobnie należą z początku XV wieku, pozostałe z XV-XVII wieku. Wstępnie ustaliliśmy, że były to osoby dorosłe.
Jednak szczegóły takie jak dokładny wiek czy przebyte w ciągu życia choroby, ustali antropolog - dodaje Wojciech Siwiak.
W trakcie poszukiwań przy Focha archeologom udało się też znaleźć idealnie zachowaną ostrogę z XV wieku oraz ponad 20 monet, między innymi krzyżackich, denarów jagiellońskich i szelągów. Teraz poszukiwacze przenoszą się w miejsce, gdzie znaleziono fragmenty Bramy Gdańskiej.