MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Arged Malesa Ostrów - Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Przewaga obroniona, jest finał ligi. Jedziemy po awans!

zm
Była mobilizacja, dodatkowe treningi i trochę nerwów. I wielka radość w Ostrowie, bo Abramczyk Polonia przypieczętowała tam awans do finału Metalkas 2. Ekstraligi.

37 punktów - to był cel minimum żużlowców Abramczyk Polonii w Ostrowie. Taka zdobycz punktowa dawała miejsce w finale Metalkas 2. Ekstraligi i możliwość walki o awans do PGE Ekstraligi.

Pierwszą część pracy poloniści wykonali na swoim torze, gdy pokonali Arged Malesę 54:36. Przed rewanżem nie tracili jednak koncentracji, a na treningi udali się do Częstochowy.

Rywale też zapowiadali walkę. - U siebie jesteśmy mocni - zapowiadali. Choć zadanie mieli utrudnione, bo kontuzji w turnieju SGP2 doznał ich podstawowy junior Sebastian Szostak.

Jego mniej doświadczeni koledzy - Gracjan Szostak i Tobiasz Potasznik gładko pokonali jednak juniorów Abramczyk Polonii w biegu młodzieżowym. A w pierwszej serii gospodarze odrobili w sumie 4 punkty straty z pierwszego spotkania.

Kolejna seria też nie była specjalnie udana dla bydgoskiej drużyny (- 2 pkt). I znów - bohaterem miejscowych został junior, bo Gracjan Szostak za plecami przywiózł Kaia Huckenbecka.

W 8. biegu Andreas Lyager i Mateusz Szczepaniak dali drużynie drugie biegowe zwycięstwo (przedzielił ich Gleb Czugunow). Tyle że odpowiedź gospodarzy była błyskawiczna i mocna - Chris Holder i Tobiasz Musielak podwójnie pokonali Huckenbecka i Tima Sorensena.

Z przewagi Abramczyk Polonii zostało już tylko 10 punktów, a na ich odrobienie rywale mieli sześć wyścigów. Kolejne dwa odrobili Frederik Jakobsen i Wiktor Jasiński (wygrali 4:2 z Krzysztofem Buczkowskim i Franciszkiem Karczewskim).

W 11. wyścigu na szczęście "wrócił" Huckenbeck i razem ze Szczepaniakiem pokonali podwójnie mocną parę gospodarzy. W 12. biegu z rezerwy taktycznej (za Sorensena) pojechał Andreas Lyager. I wygrał, a że punkt dołożył Oliver Buszkiewicz, Abramczyk Polonia miała już awans do finału w kieszeni!

Bo brakowało jej tylko trzech punktów w trzech ostatnich wyścigach. Do końca meczu poloniści nie zamierzali jednak czekać - Buczkowski i Lyager dowieźli remis w 13. biegu i tuż przed wyścigami nominowanymi 37 punktów było na koncie bydgoskiej drużyny!

Mecz zakończył się wygraną ostrowskiej drużyny, ale to poloniści mieli powody do świętowania. W finale Abramczyk Polonia zmierzy się z ROW Rybnik (w rewanżu wygrali z PSŻ 46:44 i w dwumeczu 93:87). Mecze zaplanowane są na 15 i 22 września. Pierwszy mecz odbędzie się w Rybniku.

ARGED MALESA OSTRÓW - ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ 48:42

OSTROVIA: Chris Holder 10+1 (2,2,2,1,3), Tobiasz Musielak 6+2 (1,1,3,0,1), Wiktor Jasiński 3 (0,0,1,2), Frederik Jakobsen 12 (3,3,3,0,3), Gleb Czugunow 9 (1,3,2,3,0), Tobiasz Potasznik 5 (3,2,u), Gracjan Szostak 3+1 (2,1,0)

POLONIA: Kai Huckenbeck 9 (3,0,1,3,2), Tim Sorensen 2 (0,2,d,-), Andreas Lyager 12+1 (1,2,3,3,1,2), Mateusz Szczepaniak 7+2 (3,1,1,2,0), Krzysztof Buczkowski 10+1 (2,3,2,2,1), Franciszek Karczewski 1 (1,0,0), Olivier Buszkiewicz 1 (0,0,1)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska