Armia wezwie rezerwistów. Wojsko upomina się o mężczyzn w całym kraju!

Armia zamierza sprawdzić, jaki jest stan rezerw. W przyszłym roku listów z przydziałami mobilizacyjnymi na ćwiczenia wojskowe może się spodziewać ponad 49 tys. osób, które odbyły zasadniczą służbę wojskową.

Te plany dowództwa sił zbrojnych potwierdził ppłk Sławomir Ratyński ze Sztabu Generalnego WP, którego cytowała ostatnio „Rzeczpospolita”.

Powołani mogą zostać zarówno szeregowi rezerwowi, jak i podoficerowie i oficerowie. Spośród tych ostatnich wezwania na ćwiczenia mają otrzymać nawet 60-latkowie, natomiast wiek szeregowych rezerwowych, którzy mogą spodziewać się powołania mobilizacyjnego jest nieco niższy, a jego górna granica to 55 lat. Dodatkowo ci, którzy składali przysięgę wojskową przed 1992 rokiem, będą musieli złożyć nową.

[a]https://pomorska.pl/kodeks-pracy-2019-niewykorzystany-urlop-przepadnie-a-co-z-nadgodzinami/ar/c10-13344932;Nowy Kodeks Pracy 2019. Niewykorzystany urlop przepadnie [ZASADY, NOWE PRZEPISY][/a

Nie wiadomo jeszcze, ilu rezerwistów zostanie wezwanych na ćwiczenia w naszym regionie.- W listopadzie i grudniu są planowane ćwiczenia żołnierzy rezerwy na przyszły rok i stany osobowe zależą od tego, jak jednostki sobie zaplanują te ćwiczenia - mówi ppłk. Maciej Sandomierz, szef Wydziału Mobilizacji i Uzupełnień Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Bydgoszczy. - My, jako terenowy organ administracji wojskowej będziemy wzywali tych ludzi do stawienia się celem odbycia ćwiczeń wojskowych do danych jednostek. Jeżeli sobie dowódca jednostki zaplanuje, np. stu, to my stu powołamy. Natomiast nie wiemy jeszcze, ilu dokładnie rezerwistów powołamy. Będziemy to wiedzieli mniej więcej do połowy grudnia.

Plany zatwierdza dowódcom jednostek sztab generalny. Bo w ślad za tymi ćwiczeniami są związane tak zwane limity, czyli po prostu pieniądze potrzebne, by przeprowadzić przeszkolenie żołnierzy rezerwy. Zatem, by dowódcy wiedzieli, ilu rezerwistów będą mogli przeszkolić, muszą najpierw dowiedzieć się, jakie będą mieli limity na przyszły rok.

To, co wiadomo na pewno, to że ćwiczenia nie odbędą się w jednym, w dwóch, czy trzech terminach. Będą rozłożone na cały rok. Wezwania będą dostarczane na 14 dni przed rozpoczęciem ćwiczeń. Szkolenia mogą być ćwiczeń - krótkoterminowe i jednodniowe. Krótkotrwałe to takie, które trwają minimum 2, a maksimum 30 dni.

- Jednodniowe ćwiczenia polegają na tym, by wszystkich tych, którzy mają nadane przydziały mobilizacyjne do danej jednostki, zapoznać z jednostką wojskową, dokonać przymiarki umundurowania, zapoznać ze stanowiskiem pracy, gdzie ewentualnie przyjdą, kiedy będzie czas na szkolenie rezerwy - wyjaśnia ppłk Sandomierz.

Ćwiczenia krótkotrwałe to takie, w których określa się już konkretne cele, na przykład przestrzeliwanie broni, zapoznanie ze sprzętem wojskowym. - Żołnierze rezerwy są również powoływani do ćwiczeń przy okazji wiekszych manewrów, takich jak choćby ostatnie ćwiczenia wojsk NATO „Anakonda” i „Szafir”. To doskonała okazja dla rezerwistów, by poznali nowe rodzaje środków bojowych - dodaje ppłk Sandomierz.

W tym roku na naszym terenie ćwiczenia odbyło około 3 tysięcy rezerwistów. Żołnierze rezerwy dostają rekompensatę za dni, w których nie mogą wykonywać swojej pracy zawodowej. Za każdy dzień ćwiczenia obowiązuje stawka zależna od stopnia. Zaczyna się od szeregowych, którzy za każdy dzień otrzymują 91 zł.