Artego Bydgoszcz spróbuje pokonać CCC Polkowice

Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011?

CCC Polkowice w lidze jest 2. z bilansem 13-2, tylko za Wisłą (14-1). Zespół Arkadiusza Rusina wygrał 9 spotkań z rzędu, nagle przegrał w Toruniu z Energą 84:89 i u siebie z Lotosem 54:62, lecz potem wszystko wróciło do normy i wygrał 4 kolejne potyczki, w tym 6 pkt. z Wisłą, a ostatnio aż 22 pkt. z Liderem. Jeśli dodać do tego ogranie ponad 22 pkt. węgierskiego Sopronu i zapewnienie sobie awansu do kolejne fazy Euroligi, trzeba stwierdzić, że CCC jest w "gazie".

Bez Szott?

Już w Polkowicach Artego dostało lekcję, przegrywając 49:70 (Jimenez 15, Koc 10 - Frazee 16, Musina 15, Maltsi 14). Jak będzie w sobotę?

Przeczytaj także: Koszykarze Astorii Bydgoszcz mają sponsora

- Albo przegramy wysoko, albo przegramy nisko, albo wygramy nisko. Życzyłbym sobie ostatniej opcji, nie będę zmartwiony tą drugą - żartem mówi Adam Ziemiński, trener Artego. - "Na papierze" nie mamy żadnych szans, ale wierzę, że tanio skóry nie sprzedamy - dodaje.

Kłopot w tym, że jest tylko 50% szans, że zagra jedna z liderek Agnieszka Szott, której kolano wciąż nie jest w pełni zdrowe. Ściągano z niego płyn, zawodniczka będzie miała jeszcze jedną konsultację u lekarza w Gorzowie. - Raczej nie zaryzykuję, bo Aga ma być zdrowa na inne mecze - uważa Ziemiński.

Kciuki za Lotos

CCC tradycyjnie do Bydgoszczy przyleci, zapewne wzmocnione. Ostatnio klub zwolnił Litwinkę Petronyte (7,7 pkt., 6,3 zb., 2 bl.), w zamian pozyskał Amerykankę z LA Sparks Lavender (193 cm). Raczej nie zagra jeszcze pozyskana w sobotę Bibrzycka. Ale i tak siła polkowiczanek jest olbrzymia.

Przeczytaj także: Energa Toruń o krok od Final Four Pucharu Polski

To zbilansowany zespół, zawodniczki nie grają więcej niż 25 minut, wyjątkiem jest amerykańska rozgrywająca Zoll (31), notująca 8 pkt. i aż 5,9 as. CCC oparte jest przede wszystkim na koszykarkach zagranicznych. Mocno międzynarodowe towarzystwa tworzą: Greczynka Maltsi - 12,4 pkt., Rosjanka Musina - 11,3 i 6,5 zb., Amerykanka Frazee - 11,2 i 6 zb. i Czarnogórka Perovanović - 10,5. Z Polek ważne role spełniają Walich - 5,4 i Gajda - 5,3 i 2,1 as.

Artego z bilansem 8-8 zajmuje 8. lokatę, ostatnią premiowaną awansem do play off. Ze stratą punktu goni go Lider, który podejmie Lotos. Nasze zawodniczki będą zapewne ściskać kciuki za gdynianki. A może same sprawią sensację?

Mecz w hali na Glinkach w sobotę o 16.30.

Wiadomości koszykarskie z regionu