Turniej trwał dwa dni. Pierwszego, w Grudziądzu, uczestnicy brali rywalizowali w 100 metrach z przeszkodami.
- Nie jestem zadowolony z wyniku, bo byłem trzeci - mówi Artur Tokarczyk. - W Toruniu poszło mi lepiej. Zwyciężyłem zarówno we wspinaniu się na drabinie halowej na trzecie piętro wspinalni, jak i w dwuboju pożarniczym.
W zawodach startowało łącznie 100 strażaków.
- W klasyfikacji krajowej bylem pierwszy, ale w międzynarodowej - zająłem siódme miejsce - informuje Tokarczyk. - Rywalizowaliśmy z Rosjanami, którzy są najlepsi na świecie. Przyjechało 15 reprezentantów "Emercom" Rosja.
Z Chełmna w turnieju udział wzięli także: Paweł Adamczyk i Rafał Szczutkowski.
- Z kujawsko - pomorskiego startowali jeszcze: Maciej Wilczewski, Krzysztof Bąk i Radosław Wawrzyniak, wszyscy z Bydgoszczy - wymienia Tokarczyk. - Bąk był piąty na drabinie, Wawrzyniak - siódmy w dwuboju, Wilczewski- drugi na drabinie i czwarty w dwuboju.
Widowisko sportowe obejrzeli między innymi: Adam Sosnowski - wiceminister spraw wewnętrznych i administracji i gen. Wiesław Leśniakiewicz, komendant główny PSP.
- Po raz pierwszy "w akcji" widzieli mnie moi sponsorzy: Kamil i Paweł Wojciechowscy oraz Marcin Laszuk - cieszy się. - Złapali bakcyla!