https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Astoria Bydgoszcz się nie poddaje. Przemysław Gierszewski nowym trenerem

Tomasz Froehlke
Astoria Bydgoszcz grać będzie w zmienionym składzie.
Astoria Bydgoszcz grać będzie w zmienionym składzie. archiwum
Przemysław Gierszewski trenerem i pięciu mniej lub bardziej doświadczonych zawodników - tak będzie wyglądała I-ligowa Astoria Bydgoszcz.

Niestety, sport zawodowy jest nieubłagany. Jeśli chce się walczyć o wyższe cele, trzeba mieć pieniądze. A tych w męskiej koszykówce w Bydgoszczy brak. Istniała nawet możliwość wycofania drużyny Astorii z I-ligi, co oznaczałoby grę o dwa stopnie niżej, czyli III lidze.

- Po burzliwej dyskusji w zarządzie zdecydowaliśmy się spróbować jeszcze raz. I ze względu na kibiców, i fakt, że będziemy mieli nową halę przy "Łuczniczce". No i dlatego, że możemy liczyć na KPSW - mówi Bartłomiej Dzedzej, prezes Astorii.

W międzyczasie odeszło już niestety kilku znaczących graczy (m.in. Mateusz Bierwagen, Piotr Robak, Marcin Kowalewski, Filip Małgorzaciak) oraz trener Aleksander Krutikow.

Nową drużynę poprowadzi Przemysław Gierszewski, a jego asystentem będzie Robert Borkowski. W składzie znajdą się Paweł Lewandowski, Sebastian Laydych, Dorian Szyttenholm, Adrian Barszczyk, Karol Obarek (to są ci doświadczeni), Karol Kutta, Mateusz Fatz (z SMS Władysławowo), Piotr Łucka (SMS Władysławowo) czy Tomasz Krzywdziński (z Anwilu Włocławek). W większości są to juniorzy, którzy pod wodzą Gierszewskiego zdobyli brązowy medal mistrzostw Polski U-18.

- Wiadomo, że będzie to trudny sezon - mówi Lewandowski. - Ale też pierwsza liga jest słabsza i na to liczymy. Musimy dużo pracować, a my starsi będziemy pomagać młodszym. Miejmy nadzieję, że kiedyś nadejdą dobre czasy dla bydgoskiej koszykówki. Ja zdecydowałem się zostać, bo tu układam sobie życie. Przy wsparciu klubu i uczelni mam pracę i czuję się z Bydgoszczą związany.

Drużyna może liczyć na wsparcie Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej, jeśli chodzi o bezpłatne studia dla zawodników, marketning i wsparcie lokalowe. - Jeśli będzie możliwość dorzucimy trochę pieniędzy, ale na razie to jest nie wchodzi w grę. Mamy swoje problemy, głównie z niżem demograficznym - mówi Roman Czakowski, prezydent uczelni. - Jesteśmy z drużyną już od pięciu lat i nie zostawimy jej na pastwę losu. W miarę możliwości pomagamy.

Astoria rozpocznie przygotowania 7 sierpnia. - Mam nadzieję, że się dogadamy i będzie to z pożytkiem dla wszystkich - mówi trener Gierszewski. - Jedno jest pewne, w każdym meczu będziemy z siebie dawać wszystko.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wiechu

To jest skandal, że w takim mieście nie ma kasy, żeby wspomóc prawdziwie bydgoski klub z tradycjami. Zawsze będę ich wspierał, bo oddają serce na parkiecie i walczą godnie często z drużynami z innej półki.

F
Fan sportu

wielka szkoda, że tak fajny (po składzie zawodników - jedyny bydgoski klub) tak marnie stoi w tym sezonie. Do tego raczej nie wymaga tylu nakładów finansowych co psedokopacze portugalsko-wietnamsko-brazylijscy z gdańskiej i żużlowcy Polonii.

Niestety ratuszowi popaprańcy tego nie widzą, a na utrzymanie składu nie potrzeba byłoby wielu środków. Ale i tak trzymać będziemy kciuki za ASTĘ....

K
Kacper
TYLKO ZAWISZA !!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska