Co wiemy o ataku w Brukseli - 25.08.2017:
- Do zdarzenia doszło w centrum Brukseli
- Nie wiadomo jeszcze czy była to próba zamachu terrorystycznego
- Według wstępnych raportów żołnierze nie są ciężko ranni - pisze "The Mirror"
- Jak informuje publiczna telewizja RTBF żołnierze zostali zranieni w rękę i w głowę, ale na szczęście ich życiu nic nie zagraża.
- Napastnik został zastrzelony - informowały niektóre media.
- Niektóre media informują, ze napastnik przeżył. Jest jednak w stanie krytycznym.
Przypomnijmy, że w czerwcu doszło do próby zamachu terrorystycznego na głównym dworcu kolejowym w Brukseli. Napastnika zastrzeliła policja. Nikt inny nie ucierpiał. Prokurator generalny Belgii Eric Van der Spyt na zwołanej po zdarzeniu konferencji prasowej potwierdził, że napastnik, który usiłował dokonać zamachu na dworcu Brussels-Centraal nie żyje. Dodał, że nie ucierpiała żadna z innych osób przebywających o tej porze na dworcu. Jednocześnie prokurator oświadczył, że całe zdarzenie należy zakwalifikować, jako próbę zamachu terrorystycznego. Nie chciał natomiast potwierdzić relacji świadków, według których zamachowiec, przed zdetonowaniem niewielkiego ładunku wybuchowego, miał krzyczeć po arabsku "Allahu Akbar”.
Info z Polski - 24 sierpnia 2017.