Do tego wypadku doszło w Jarantowicach pod Wąbrzeźnem, w czwartek około godz. 13.00
Za kierownicą audi siedział 68-letni mężczyzna. Motocykl marki Honda prowadził 34-latek z Gdańska.
Motocyklista wyprzedzał audi, a kierowca audi w tym momencie postanowił wyprzedzić auto jadące przed nim. Motocyklista ratował się ucieczką na lewy skraj drogi. Kiedy "złapał" pobocze, spadł z z hondy, a rozpędzony motocykl pojechał jeszcze kilkanaście metrów w pole. Takie są wstępne ustalenia wąbrzeskich policjantów, którzy zajmują się tą sprawą.
Motocyklista z urazem kręgosłupa trafił do szpitala w Grudziądzu. Od tego jak skomplikowane są urazy, których doznał podczas kraksy zależy jak zostanie ona zakwalifikowana i jak ukarani zostaną uczestnicy zdarzenia.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje