Mowa o bardzo niebezpiecznym skrzyżowaniu u zbiegu dróg z Czerska i Chojnic. Każdy z kierowców jadących z Czerska dokładnie wie, jak trudnym i niebezpiecznym przedsięwzięciem jest włączenie się w tym miejscu do ruchu, skręcając w lewo, kierując się do centrum Tucholi.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Tego właśnie tematu dotyczyła interpelacja wiceprzewodniczącej Rady Powiatu Haliny Janowskiej-Giłki. To kolejny wniosek w tej sprawie. - Właściwie to na ostatniej sesji przypomniałam temat, bo przyszła odpowiedź z Zarządu Dróg Wojewódzkich z Bydgoszczy - zaznacza radna. - Intrepelacja była w czerwcu.
Przypomnijmy, obiema drogami zarządza samorząd województwa, dlatego odpowiedzi, za pośrednictwem starosty, udzielił ZDW. - Zwróciłam na to uwagę i trzymałam rękę na pulsie, ponieważ mają być remonty dróg wojewódzkich i warto może za jednym razem wszystko zrobić - dodaje Janowska-Giłka.
Z odpowiedzi z ZDW wynika, że 31 października będzie audyt bezpieczeństwa tego skrzyżowania. Ma on odpowiedzieć na pytanie, czy najlepsze będzie pozostawienie obecnego stanu, wybudowanie ronda, czy też wskazane byłoby inne rozwiązanie.
Jest szansa, że w audycie weźmie udział przedstawiciel starosty.
Jedna z radnych zwróciła także uwagę, że nie tylko jest tam niebezpiecznie, ale w czasie deszczów stoją tam ogromne kałuże, które nie pozwalają wręcz przejechać kierowcom. Odważni czasem zostawali na środku jezdni z zalanym silnikiem.
Info z Polski - 10.08.2017