Obraz "Sejmik" wylicytował Marek Ciesielski i od razu przekazał go Domowi Sue Ryder. Na zdjęciu z rąk Magdy Nowackiej z "Gazety Pomorskiej" obraz odbiera dyrektor Andrzej Stachowiak
(fot. Jarosław Pruss)
Przypomnijmy, że 84-letni bydgoszczanin, Stefan Matuszyński, który od kilku dni sam walczy o życie w Szpitalu Uniwersyteckim im. Jurasza, zwrócił się do naszej redakcji o pomoc w zorganizowaniu aukcji swoich obrazów.
- Chcę, choć w ten sposób, pomóc chorym dzieciom. Moje obrazy, to nie jakieś wielkie arcydzieła, ale może ktoś zechce je kupić - mówił pan Stefan.
Wczoraj w Operze Nova, podczas gali "Złotej Setki Pomorza i Kujaw", dwunastej edycji naszego konkursu dla najlepszych przedsiębiorstw i banków spółdzielczych z regionu, odbyła się licytacja.
Po raz pierwszy, po raz drugi... sprzedane!
Zlicytowanych zostało pięć dzieł tegoż autora. "Sejmik", "Zaloty", "Pejzaż niżu polskiego", "Mazury" i "Klif". Pierwszy z obrazów - "Sejmik" sprzedano za 1 tys. złotych, a wylicytował go Marek Ciesielski. Taką samą cenę uzyskały "Bojery" i pojechały do Chojnic. Nabywca - Kazimierz Ginter, właściciel zakładu produkcyjnego materiałów budowlanych, musiał ostro licytować. Kolejny obraz - "Zaloty", za 700 zł, trafił w ręce Andrzeja Mielcarka, redaktora naczelnego "Gazety Pomorskiej", "Klif" nabył Marcin Gruszczyński za 500 zł, a "Pejzaż nizu Polskiego" Agata Kozicka, również za 500 zł.
Dla dzieci
Pieniądze zebrane podczas aukcji przekazane zostaną na zakup sprzętu dla dzieci znajdujących się pod opieką Hospicjum Domowego dla Dzieci Domu Sue Ryder. Pod jego opieką jest obecnie 16 małych pacjentów.
W imieniu hospicjum i swoim, jeszcze raz gorąco dziękujemy Stefanowi Matuszyńskiemu, autorowi obrazów i wszystkim nabywcom!
