Autem na osiedlu Samociążek w Koronowie nie dojedziesz. A burmistrz dojechał

Tak mają mieszkańcy kilku ulic na osiedlu Samociążek w Koronowie - od dwóch miesięcy. Proszą o interwencję. Bo prosili już o pomoc i burmistrza, i nawet policję. - Sprawa dotyczy inwestycji pn. budowa sieci kanalizacyjnej w obrębie ulic Pomianowskiego, Czereśniowej, Orzechowej, Jabłoniowej i Brzoskwiniowej w Koronowie - relacjonuje jeden z mieszkańców ul. Czereśniowej.

Gmina wybrała wykonawcę w przetargu nieograniczonym. Niepokój mieszkańców wzbudziły już pierwsze dni pracy firmy na ich osiedlu. Podczas rozbiórki jednej z dróg - ulicy Czereśniowej - zniszczono część płyt stanowiących nawierzchnię. Ta część ulicy od około dwóch miesięcy jest zamknięta dla ruchu, gdyż zniszczenia nie zostały naprawione, a uszkodzone płyty leżą w nieładzie na poboczu.

Zobacz:Pożar domu jednorodzinnego w Szubinie. Spłonęła połowa dachu [zdjęcia]

- Mimo zakończenia prac na tej części drogi związanych z położeniem rur kanalizacyjnych droga nie została przywrócona do stanu sprzed rozpoczęcia budowy - piszą mieszkańcy. - W miarę postępu prac budowlanych kolejne ulice zostały rozkopane i zniszczone utrudniając, a czasami uniemożliwiając dojazd do posesji. Nasze prośby o umożliwienie dojazdu do naszych domów są ignorowane, a przedstawiciel wykonawcy twierdzi, że ma prawo zamknąć drogę, a tym samym zablokować dojazd do domów. Żaden odcinek drogi na naszym osiedlu nie został doprowadzony do stanu poprzedniego, mimo zakończenia prac na danym odcinku drogi.

Dlatego - mówią na Czereśniowej - zdecydowaliśmy się zwrócić z prośbą o interwencję do burmistrza i do policji. Efektu nie widać.

- Często musimy zostawiać auta kilkaset metrów od naszych posesji i brnąć w błocie pieszo. Nie wiemy czy kolejnego dnia nie spóźnimy się do pracy, czy nasze dzieci zdążą do szkoły, ponieważ w każdej chwili może być wykopany głęboki rów uniemożliwiający przejazd, a firma nie zabezpiecza nam objazdu drogą alternatywną.

Przeczytaj także:Te filmiki wzruszą Cię do łez. Zobacz najlepsze świąteczne reklamy [wideo]

- Słyszymy: Jak jest zima to musi być zimno, a jak pada deszcz to musi być błoto. Prosimy „Pomorską” o interwencję.

Mieszkaniec Czereśniowej przesłał nam w sobotę 3 bm. serię zdjęć wykonanych na ulicach osiedla Samociążek. Jedno z nich publikujemy.

Wczoraj w sprawie ulic na osiedlu Samociążek rozmawialiśmy ze Stanisławem Gliszczyńskim, burmistrzem Koronowa. Przesłaliśmy zdjęcie z ul. Czereśniowej. Zareagował natychmiast. Pojechał na miejsce. I przesłał foto - suchej Czereśniowej...