- Zostawiam auto pod blokiem i do pracy jadę samochodem - zapewnia pan Zbyszek.
- Pracuję w centrum i święto „bez samochodu” staram się robić tak często jak tylko się da. Po pierwsze nie marnuję paliwa, po drugie nie szukam parkingu w okolicach pracy - w ścisłym centrum stawki są dość wysokie. Po trzecie - w mieście jest bezpłatna komunikacja - dlaczego miałbym z tego nie skorzystać? Same plusy - śmieje się nasz Czytelnik. Podobnego zdania jest inny mieszkaniec miasta: - Staram się chodzić do pracy na piechotę - mówi pan Kamil. - Żona rozwozi rano dzieci do szkoły. Dla mnie to plus, bo idąc z blokowisk i mając przed sobą dzień za biurkiem - mogę się trochę rozruszać. Jestem jak najbardziej za tym, by dzień bez samochodu był obchodzony częściej.
Czytaj także: Strzeż się tych miejsc w regionie! [mapa]
Przypomnijmy, że w Brodnicy z bezpłatnej komunikacji korzystać można od marca 2016 roku. Z kolei w pierwszej połowie listopada 2015 roku radni podjęli uchwałę o zmianach w SPP (podzielono ją na strefy A i B, w tej pierwszej - ścisłe centrum - zwiększono stawki za postój).
Jak jeszcze można uczcić dzień bez auta? - Przeczytałam na facebooku, że z okazji tego święta organizowany jest nocny rajd rowerowy - mówi pani Justyna. - Bardzo mi się ten pomysł spodobał. Do pracy zwykle jeżdżę autem, gdy jest pogoda przesiadam się na rower.
Nocna wycieczka rowerowa już dziś. Start o godz. 19 z okolic plaży miejskiej (Niskie Brodno), trasa - Jaśkowa Droga - do Zbiczna i powrót w miejsce zbiórki (ok. godz. 22). Organizatorzy proszą o odpowiednie oznaczenie rowerów, zaopatrzenie się w odblaski i kamizelki.
Ragnar, Zara i Marietta. Najoryginalniejsze imiona polskich dzieci
INFO Z POLSKI 21.09.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju