Autobusy z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Inowrocławiu dla walczącej Ukrainy. Zdjęcia

Tir załadowany po sufit wyjechał z Bydgoszczy do Lwowa

"Zniszczona infrastruktura przemysłowa Ukrainy nie pozwala na uzupełnianie strat, nie tylko w sprzęcie wojskowym, ale każdym innym, który jest niezbędny do funkcjonowania państwa, zwłaszcza takiego państwa, które zmaga się z przeciwnikiem dysponującym przewagą materiałową i niezagrożonym zapleczem przemysłowym. Dlatego też zapadła decyzja o przekazaniu tych autobusów" - czytamy na stronie internetowej MPK w Inowrocławiu.

Kilkanaście dni temu z Inowrocławia na Ukrainę dotarły dwa autobusy marki Solaris Urbino 12 o numerach bocznych 601 i 603.

- O takie właśnie wsparcie walczącej Ukrainy zwrócił się do władz Inowrocławia Związek Miast Polskich. Po uzgodnieniach postanowiliśmy przekazać dwa wspomniane wozy. Pojazdy na granicę polsko-ukraińską dostarczyli nasi kierowcy. Oba Solarisy ostatecznie trafić miały do Lwowa - relacjonuje Mariusz Kuszel, prezes MPK w Inowrocławiu.

Jak podkreślają przedstawiciele inowrocławskiego przewoźnika, przekazane Ukrainie autobusy były niezawodne i komfortowe. Przedsiębiorstwo odchodzi jednak od pojazdów o napędach wyłącznie spalinowych. Solarisy kończyły więc już swoją służbę na rzecz inowrocławian. Auta były sprawne, a przed podróżą na Ukrainę poddano je gruntownym przeglądom technicznym.

- Mamy nadzieję, że jako pojazdy o mocnej i niezawodnej konstrukcji przysłużą się naszym sąsiadom - dodaje prezes Kuszel.

Inowrocławskie MPK przekazało naszym wschodnim sąsiadom nie tylko dwa wozy. Jadące do Lwowa autobusy wiozły też dary rzeczowe - śpiwory, żywność długoterminową, środki higieniczne, a także narzędzie, w tym łopaty i saperki, o które szczególnie prosiła strona ukraińska. W zbiórce darów pomogli: Caritas, firma BG Poland z Poznania i PCK Inowrocław.

Wszystko wskazuje na to, że to nie ostatnie pojazdy MPK, jakie trafią na Ukrainę.

- Chcemy pomagać na ile tylko będziemy mogli. Rozpatrujemy możliwość przekazania naszym sąsiadom jeszcze jednego autobusu. Myślę, że ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie jeszcze w tym tygodniu - zapewnia Mariusz Kuszel.- Chcemy pomagać na ile tylko będziemy mogli. Rozpatrujemy możliwość przekazania naszym sąsiadom jeszcze jednego autobusu. Myślę, że ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie jeszcze w tym tygodniu - zapewnia Mariusz Kuszel.