https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Autostrada A1 - węzeł Ciechocinek. Przewrócił się samochód ciężarowy, kierowca nie żyje. Nie ma już utrudnień w ruchu

wit,kad
Jadąca w stronę Gdańska ciężarówka iveco z nieznanych przyczyn zjechała na pobocze i stoczyła się ze skarpy. Kierowca, którym był 31-letni mieszkaniec Bełchatowa zginął na miejscu.
Jadąca w stronę Gdańska ciężarówka iveco z nieznanych przyczyn zjechała na pobocze i stoczyła się ze skarpy. Kierowca, którym był 31-letni mieszkaniec Bełchatowa zginął na miejscu. Jadwiga Aleksandrowicz
Na węźle autostradowym w miejscowości Nowy Ciechocinek na A1 samochód ciężarowy przewożący materiały budowlane z nieznanych przyczyn przewrócił się na dach. Lekarz stwierdził zgon kierowcy.

Jadąca w stronę Gdańska ciężarówka iveco z nieznanych przyczyn zjechała na pobocze, stoczyła się ze skarpy i dachowała. Kierowca, którym był 31-letni mieszkaniec Bełchatowa zginął na miejscu.

Na miejscu pracowało osiem zastępów straży pożarnej i policjanci. Akcja wydobycia samochodu trwała kilka godzin. Trzeba było ściągnąć dźwig, aby podnieść ciężarówkę.

Więcej informacji wkrótce

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

[*] [*] joanna
Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych...
A
A... !!!

ODSZEDŁEŚ O CAŁE ŻYCIE ZA WCZEŚNIE .... minął tydzień ... bardzo długi i bolesny tydzień ... a Ciebie jak nie było tak nie ma ... nie wiem, setki pytań, żadnych odpowiedzi ... tylko BÓL straszliwy ... Twoja śmierć jest zupełnie bezsensowna ... Tęsknie Kocham A. <3

~mm~
<Umarlych wiecznosc dotad trwa,dokad pamiecia sie im placi>
Nie zapomnimy...
O
Ola
Sylwek zostanie. na zawsze w naszych SERCACH I PAMIĘCI !!!!
M
Marcin

Sam jeżdzę w prężnej firmie transportowej , wiadomo jak jest że  masz dowieść towar do celu , ale to nie interesuje naszych pracodawców żę warunki na drodze na to nie pozwalają , mogło dojś w tym mniejscu do oblodzenia jezdni a prędkość tylko o 5km/h mogła doprowadzić do wyniesienia zestawu na barierki a wszyscy wiemy o tej poże roku tylko załapać pobocza i ciągnie cię .Szkoda chłopaka , a jeśli już ma być taka gonitwa za kasą byle tylko... soory to nie o to chodzi.

Latając po europie często widzę zdażenia na drodze , ale już przestałem się dzielić tymi informacjami z rodziną , powód by się tak nie przejmowali . To jest teraz pogoń za kasą naszych pracodawców i powiedzenie " wierzę w ciebie dasz radę " tylko to puste słowa .

 

WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA CZŁONKÓW RODZINY OFIARY

:)

Hiena nie cieszy się sympatią, podobnie jak większość zwierząt padlinożernych. Już sama świadomość, że to zwierzę może wywlec i zbezcześcić niedawno pochowanego krewnego wystarczyła, aby hien nie lubiono. Wszak w większości kultur zmarłym należy się szacunek, stąd zwierze, które okazjonalnie mogło spożywać ludzkie zwłoki budziło powszechny gniew i nienawiść. Jakby tego było za mało, jednym z dźwięków wydawanych przez hienę jest odgłos przypominający upiorny chichot. Tego dla ludzi było już za dużo – nie dość że zwierzę dosłownie żeruje na cudzym nieszczęściu, to jeszcze się przy tym „śmieje”. No i pokarm – mięso niekiedy już w stanie znacznego rozkładu, dla ludzi ohyda, dla hieny rarytas

 

J
Jarosław

Głęboki ból w sercach naszych i żal po śmierci bardzo bliskiej osoby.Sylwek będzie nam Ciebie bardzo brakowalo.Zawsze będziemy patrzeć przez okno czy nie przyjechałeś.

Nikt nie mówi o o sprawności technicznej samochodów,a zwłaszcza naczep właściciela firmy działającego pod przykrywką  żony.

Przydało by się żeby policja bełchatowska bardziej zainteresowała się TIRAMI swojego kolegi byłego policjanta.Są to trumny śmierci.

M
Martaa
Szerokiej drogi Braciszku :*
M
Marzena

Znalam go od dziecka Zall serce peka

l
l

Sylwek , kolega z podwórka....

i
i-ras-i-2

A swoją drogą - ktoś kto zaprojektował tak ciasne zawijasy na tym węźle, sam chyba jeździł wozem drabiniastym, a po pijaku koń go sam do chaty zaprowadził...

Szkoda ....

k
kierowca
Gość wypadł na dojeździe pod górkę. Jechałem tam dziś i widziałem. Zbyt duża predkość plus ciężar i poleciał przez barierki. Przecenił swoje umiejętności. Szkoda chłopaka. Widząc tą leżącą ciężarówkę byłem pewny, że kierowca przeżył. */
g
goo

Sylwek

r
rtye

podmuchy wiatru na łuku drogi dojazdowej jako przyczyna? trochę to mało prawdopodobne. dojazdy są bardzo zdradzieckie - wystarczy pożałować hamulca i już... mogę przyjmować zakłady, że jest to klasyczne niedostosowanie prędkości. 

n
nana
:( eh..
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska