https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awaria studni głębinowej w Lesie Gdańskim. Woda wciąż brudna

(mc)
Fot. sxc
W Bydgoskim Centrum Zarządzania Kryzysowego czekają na wyniki badań laboratoryjnych wody, która leci z kranów mieszkańców Bartodziejów i osiedla Leśnego.

Lepiej wstrzymać się z piciem wody z kranu. W Bydgoskim Centrum Zarządzania Kryzysowego wciąż nie mają pewności, czy woda jest już pitna.

Przypomnijmy, że taka sytuacja trwa od wczoraj, gdy późnym popołudniem nastąpiła awaria wodociągów w Bydgoszczy. Wtedy z tysięcy kranów w całym mieście popłynęła brudna, brązowa ciecz.

- Czekamy wciąż na wyniki badań laboratoryjnych, które przeprowadziły Miejskie Wodociągi i Kanalizacja - wyjaśnia Adam Ferek, dyrektor Bydgoskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Będą one znane jeszcze przed południem. Wodociągowcy zapewniają, że w tej chwili trwa płukanie sieci czystą wodą. Co do awarii, która spowodowała to zamieszanie, też nie możemy jeszcze udzielić pełnej informacji.

Alicja Gołata z biura prasowego MWiK-u uspokaja jednak: - Wczoraj nastąpiła awaria studni głębinowej w ujęciu Las Gdański. Rzeczywiście, zanim udało się zlokalizować miejsce usterki, minęło kilka godzin. Wszystko jest jednak pod kontrolą. Już wiemy, że nie doszło do skażenia bakteriologicznego. Brunatna barwa wody była spowodowana zabrudzeniem iłami.

Cysterny z czystą, pitną wodą będą krążyły po osiedlach, na których jeszcze płynie z kranów brudna woda.

Informacje na temat awarii będziemy zamieszczać na stronie Gazety Pomorskiej na bieżąco.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
W
W dniu 02.11.2009 o 20:37, auwo napisał:

Woda była brudna już o 12.30 - więc krótko po południu, a nie późnym popołudniem!!!Prawdopodobnie byłam pierwszą zgłaszającą awarię w MWiK, gdyż pan odbierający telefon był bardzo zdziwiony.


Najgorsze jest to,że jak widać wodociągi nie mają żadnego systemu bieżącego monitoringu sieci.Gdyby woda była np. czymś skażona,to zanim oni by się zorientowali,to już połowa mieszkańców miasta by się zatruła.Za to nasza woda jest najdroższa w Polsce,a pan prezes wodociągów już zapowiedział kolejną podwyżkę.
a
auwo
Woda była brudna już o 12.30 - więc krótko po południu, a nie późnym popołudniem!!!
Prawdopodobnie byłam pierwszą zgłaszającą awarię w MWiK, gdyż pan odbierający telefon był bardzo zdziwiony.
U
Ura bura karbunkuła
Chyba do wody nie dostało się szambo??? Bo jak tak, to nieźle:)
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska