Puder dla dzieci wycofany, był zanieczyszczony azbestem
Johnson&Johnson poinformował, że dobrowolnie wycofuje z rynku partię 33 tysięcy butelek z pudrem dla dla dzieci.
- decyzja dotyczy partii: 22318RB
- produkty są sprzedawane przez amerykańskie sklepy internetowe.
- osoby, które już kupiły zanieczyszczony produkt, mogą zgłaszać się do firmy po zwrot pieniędzy.
Johnson&Johnson podkreśla, że w felernych produktach FDA stwierdził nie większy poziom niż 0,00002 proc.
O decyzji Johnson&Johnson o wycofaniu produktu poinformowało CNN.
Azbest w pudrze dla dzieci. Johnson&Johnson reaguje od razu
W oświadczeniu firmy Johnson&Johnson, cytowanym przez Wprost, czytamy:
[firma – red.] natychmiast rozpoczęła rygorystyczne, dokładne dochodzenie w tej sprawie i współpracuje z FDA w celu ustalenia integralności testowanej próbki oraz ważności wyników testu. (…) Tysiące testów przeprowadzanych przez 40 lat regularnie potwierdzały, że nasze produkty z talkiem nie zawierają azbestu.
Spekulacje dotyczące zanieczyszczenia pudrów dla niemowląt Johnson&Johnson były słyszalne już rok temu. Dziennikarze agencji Reutera, na podstawie różnych dokumentów ujawnili, że gigant farmaceutyczny z USA zdawał sobie sprawę o śladowych ilościach azbestu w talku od co najmniej 1971 r.
FDA podkreśla, że złoża talku i azbestu często znajdują się w bliskiej odległości. Niestety, azbest, w przeciwieństwie do talku, jest rakotwórczy. Dlatego producenci pudrów powinni z dużą świadomością wybierać kopalnie.
Johnson&Johnson na skraju upadku?
Firma Johnson&Johnson ma w ostatnim czasie złą passę.
Na początku października media obiegła wiadomość o wyroku w sprawie mężczyzny, który stwierdził, że po zażyciu środków psychotropowych Johnson&Johnson urosły mu piersi.
Zdaniem sądu J&J nie informowała należycie o skutkach ubocznych zażywania środków, przez co musi zapłacić 8 mld dolarów odszkodowania.
Jak kupować z głową w Black Friday? Tak sklepy naciągają cię...
