https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Babcia mężatka i wnuk stażysta

Tekst I Fot. Marietta Chojnacka
Rodzina Warszalewskich w Wałdowie, ale  jeszcze bez dziadka Pawła Ossowskiego
Rodzina Warszalewskich w Wałdowie, ale jeszcze bez dziadka Pawła Ossowskiego
Po długim czasie wracamy do naszej zaprzyjaźnionej rodziny repatriantów z Wałdowa.

Dużo się zmieniło u Eugenii Warszalewskiej i jej wnuka Olega. Choćby to, że rodzina się powiększyła.

Oleg Zubariew, jak zapowiadał, zmienił nazwisko i oficjalne życie w Polsce zaczął jako Oleg Warszalewski. To na część babcii Eugenii Warszalewskiej, która doprowadziła do repatriacji części rodziny z Kazachstanu do Wałdowa w gminie Sępólno.

Oleg jeszcze nie leczy w ośrodku zdrowia Wałdowie, choć to był warunek przyjęcia rodaków przez gminę Sępólno. Musi jeszcze skonfrontować swoją wiedzę medyczną z wymaganiami polskiej medycyny w Collegium Medicum w Toruniu. Odbywa staż w tucholskim szpitalu. Marzył o pediatrii, ale akurat jest na ginekologii. Niestety, nie przyjmie porodu bratanka, ponieważ jego przyrodni brat Mikołaj będzie ze swoją żoną rodzić w Berlinie.

To wszystko jednak nic, bo największą niespodziankę zrobiła seniorka rodu Eugenia Warszalewska. Nie dość, że wolała towarzystwo ludzi w swoim wieku i wybrała dom pomocy społecznej, to jeszcze wyszła za mąż.

Przy okazji igrzysk DPS w Więcborku poznała Pawła Ossowskiego, kombatanta z DPS w Bornem Sulinowie. - I mamy fajnego dziadka - mówi Oleg. - Babcia szczęśliwa, żadnych leków nie potrzebuje. Ostatnio mówiła, że dziadek wciąż na grzyby chodzi, a ona je przebiera.

Pani Eugenia przeprowadziła się do męża do Domu Kombatanta w Bornem Sulinowie, ale wciąż gdzieś z dziadkiem jeżdżą. W ten weekend mają przyjechać na chwilę do Wałdowa w drodze do... Kołobrzegu.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Robert
W dniu 14.10.2007 o 22:02, Henryk Gaszkowski napisał:

Poczuwam się w obiwiązku, jako wnuk najstarszego brata Pawła Ossowickiego, sprostować nazwisko "dziadka" męża Eugenii Warszalweskiej-Ossowickiej, mojej obecnie cioci. Paweł w artykule nazwany "Ossowski" nazywa się faktycznie Ossowicki. Urodził się w Osówku (dawniej Ossówek) gmina Osieczna pow. Starogard Gdański, woj. pomorskie (dawniej gdańskie). Ponadto muszę dodać, że ciocia Eugenia Warszalewska-Ossowicka jest niesamowicie wesołą i z ogromnym poczyciem humoru osobą. Muszę również z przyjemnością potwierdzić spostrzeżenia Olega, że ciocia Eugenia wraz z mężem Pawłem są obecnie radośni i w pełni szczęśliwi. Henryk Gaszkowski - Szczecinek

Szukam wszelkich informacji na temat Osowickich vel Ossowickich z Osówka, gmina Osieczna.

 

Robert Kostecki

[email protected]

 

K
Kasia
Czy pan dr Oleg Warszalewski nie pracuje przypadkiem w szpitalu dziecięcym w Bydgoszczy? Jeśli tak to muszę powiedzieć, że jest chyba najsympatyczniejszym lekarzem na oddziale
H
Henryk Gaszkowski
Poczuwam się w obiwiązku, jako wnuk najstarszego brata Pawła Ossowickiego, sprostować nazwisko "dziadka" męża Eugenii Warszalweskiej-Ossowickiej, mojej obecnie cioci. Paweł w artykule nazwany "Ossowski" nazywa się faktycznie Ossowicki. Urodził się w Osówku (dawniej Ossówek) gmina Osieczna pow. Starogard Gdański, woj. pomorskie (dawniej gdańskie). Ponadto muszę dodać, że ciocia Eugenia Warszalewska-Ossowicka jest niesamowicie wesołą i z ogromnym poczyciem humoru osobą. Muszę również z przyjemnością potwierdzić spostrzeżenia Olega, że ciocia Eugenia wraz z mężem Pawłem są obecnie radośni i w pełni szczęśliwi. Henryk Gaszkowski - Szczecinek
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska