Japońskie endoskopy, które służą nie tylko do badania górnego i dolnego odcinka przewodu pokarmowego, ale pozwalają także na usuwanie zmian chorobowych np. wewnątrz jelita grubego; sprzęt służący do cewnikowania serca i koronarografii oraz angioplastyki wieńcowej czyli udrożnienia zwężonej bądź całkowicie zamkniętej tętnicy (poprzez założenie koszulki ze specjalną zastawką i wprowadzenie do tętnicy balonika). Także najnowsze metody diagnostyki obrazowej, pozwalające "pokroić" na plasterki ciało żywego człowieka - bydgoski Szpital Uniwersytecki i CM pokazali co mają najlepszego, by skutecznie leczyć chorych.
Przez osiem godzin pracownie diagnostyczne, gabinety zabiegowe, laboratoria i sale wykładowe odwiedziły w sobotę liczne rzesze mieszkańców Bydgoszczy i województwa.
- Przyjechała młodzież z Grudziądza, Wałcza, Piły i Inowrocławia - mówiła dr Grażyna Mierzwa, współorganizatorka festiwalu. Ogromym powodzeniem cieszyły się warsztaty w sali operacyjnej. 8-letnia Ania była bodaj najmłodszą uczestniczką tego typu zajęć.
- Od czasu, gdy babcia Ani miała operację zaćmy, córka bardzo interesuje się medycyną - mówił tata.
Z możliwości poznania tajemnic i rytuału sali zabiegowej skorzystali przede wszystkim ci, którzy chcą studiować medycynę. - Myślę o stomatologii lub okulistyce - zdradziła nam Agnieszka Burchard z LO 5 w Bydgoszczy. Licealista z "jedynki", Wojciech Głowiński chce być chirurgiem. Oboje brali udział w warsztatach w sali operacyjnej i pracowni endoskopowej.
Łukasz Kafarski od października rozpoczyna studia w CM. Brał udział w poprzednich "Medicaliach". W sobotę przyszedł, by zobaczyć, co go czeka.
Spotkaliśmy liczną grupę licealistów z Inowrocławia. Mateusz Tyburczy, uczeń II LO, były wolontariusz w szpitalu powiatowym, chce być pediatrą. Jego kolega z ogólniaka, Bartosz Myśliwiec myśli o kardiologii.
Chętnych do udziału w symulowanym zabiegu było wielu. Dlatego dr Paweł Wierzchowski zrobił błyskawiczny konkurs. Wygrała Magdalena Bartczak z LO im. J. Kasprowicza, która poprawnie umieściła zdjęcie płuc w negatoskopie. W nagrodę mogła położyć się na stole operacyjnym.
Festiwal nauki w Collegium Medicum odbywał się w ramach Ogólnopolskiego Dnia Nauki. Patronowało mu Ministerstwoi Informatyzacji. Z możliwości poznania medycyny od kuchni skorzystało blisko 3000 osób, które wzięły udział w prawie 30 warsztatach i wykładach.
Ogromnym powodzeniem cieszyły się zajęcia w Katedrze Fizjologii Wysiłku Fizycznego. Dziesiątki młodych ludzi mogło tu poddać się badaniom na wydolność organizmu.
- Biegniesz trzy minuty i spaliłaś już 160 kalorii - informowała Aleksandrę Hapkę dr Anna Sokołowska, pod opieką której wykonywano tzw. próbę harwardzką.
