W czwartek (12.12) około godz. 15 dyżurny komisariatu na Podgórzu został poinformowany o napadzie na dwóch mężczyzn przy ul. Dybowskiej w Toruniu. Według zgłoszenia, napastnikami miały być dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Policjanci odnaleźli ich w jednym z bunkrów na Kępie Bazarowej.
- Rozbójnikami okazały się 33- i 18-latka, które zwabiły pokrzywdzonych w ustronne miejsce - mówi Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji. - Tam 39- i 23-latek, grożąc pokrzywdzonym nożem kuchennym, zażądali od nich wydania pieniędzy. Jeden z mężczyzn oddał napastnikom kilkaset złotych. Po wszystkim sprawcy uciekli.
Czytaj także: Torunianin groził nożem ochroniarzom w sklepie. Ukradł... paczkę prezerwatyw
Cała czwórka usłyszała już zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. W sobotę toruński sąd aresztował ich na najbliższe trzy miesiące. Grozi im do 12 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »