wciąż nie złapano złodzieja, który napadł na placówkę banku PKO na Wyżynach. Zamaskowany mężczyzna uciekł z prawie 6 tys. zł
Na wolności są również bandyci, którzy godzinę później obrabowali listonosza na ulicy Konduktorskiej. Ukradli mu koperty z pieniędzmi i ślad po nich zaginął. Podobnie zresztą, jak w przypadku napadu, do którego doszło dwie około godz. 13, na Osowej Górze.
Przeczytaj również: Napad na agencję bankową na bydgoskich Wyżynach [nowe informacje, zdjęcia]
Tam z kolei dwaj mężczyźni sterroryzowali kobietę pracującą w kiosku, przy ul. Kolbego. Uciekli z gotówka i... papierosami.
- Wciąż szukamy sprawców tych napadów - mówi komisarz Maciej Daszkiewicz. - Sprawa spędza nam sen z powiek. Jesteśmy zdeterminowani, przesłuchujemy świadków i badamy okoliczności tych zdarzeń. Na razie jednak nikogo nie ujęto.
Przeczytaj również: Kolejne napady w Bydgoszczy. Na Osowej Górze obrabowano kiosk, a listonosz musiał oddać koperty z pieniędzmi
Policja jest ostrożna, jeśli chodzi o wysnuwanie przypuszczeń, że za piątkowymi na[padami mogą stać te same osoby.
- Nie wykluczamy żadnej ewentualności - dodaje Daszkiewicz.
Czytaj e-wydanie »