Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Banki chcą więcej

Bogdan Dondajewski [email protected] tel. 052 32-63-150
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zainteresowane inwestycją banki podniosły od kwietnia swoje prowizje. I to o kilka procent. To natomiast, w przypadku centrum kulturalno-komercyjnego w Fordonie, oznacza wzrost kosztu inwestycji o kilka milionów.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zainteresowane inwestycją banki podniosły od kwietnia swoje prowizje. I to o kilka procent. To natomiast, w przypadku centrum kulturalno-komercyjnego w Fordonie, oznacza wzrost kosztu inwestycji o kilka milionów.
Opóźnia się budowa wielosalowego kina i centrum kulturalno-handlowego w Fordonie

Nie tylko budowa bydgoskiego aquaparku jest zagrożona. Kłopot ze znalezieniem kredytu ma też spółka, która w Fordonie chce postawić wielkie centrum rozrywki z wielosalowym kinem.

Kiedy w kwietniu radni zgodzili się na utworzenie z firmą inwestycyjną TUP spółki Kino-Centrum Fordon, ratusz zapewniał: - Jesteśmy już po pierwszych rozmowach z bankami i mamy wstępną zgodę na przyznanie kredytu.

Dziś okazuje się, że warta ponad 60 milionów złotych inwestycja stoi pod znakiem zapytania.

Bo kredyty poszły w górę

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zainteresowane inwestycją banki podniosły od kwietnia swoje prowizje. I to o kilka procent. To natomiast, w przypadku centrum kulturalno-komercyjnego w Fordonie, oznacza wzrost kosztu inwestycji o kilka milionów.

Czyli spory kłopot, bo TUP, tak jak każdy inwestor, szuka w czasie kryzysu oszczędności wszędzie tam, gdzie ma szansę takowe znaleźć.

Nie będzie też finansować inwestycji, jeśli okaże się, że przerasta ona możliwości spółki.

Negocjują z ratuszem

- Dlatego cały czas pracujemy nad modelem finansowym. Jeśli inwestycja nie będzie się bilansować, czyli zarabiać na siebie, to przecież żaden bank nie udzieli nam kredytu - tłumaczy Joanna Wis, dyrektor ds. relacji zewnętrznych w TUP. Dodaje też, że prace nad modelem finansowym sprowadzają się do żmudnych negocjacji z przedstawicielami bydgoskiego ratusza i z przyszłymi najemcami lokali. Dotyczą on m.in. samej bryły centrum oraz jego wyposażenia.

W ogóle na temat inwestycji nie chcą się wypowiadać urzędnicy bydgoskiego magistratu. Wszyscy nabierają wody w usta i odsyłają nas do głównego inwestora. - Już w kwietniu wiedzieliśmy, że zdobycie kredytu będzie trudne, ale nie niemożliwe - ucina pytania Joanna Wis. Dodaje za to, że ani TUP, ani bydgoski Urząd Miasta z inwestycji nie rezygnuje.

Antresola i podziemny parking na 300 miejsc

Przypomnijmy. Centrum kulturalno-komercyjne z wielosalowym kinem na około 880 miejsc, salonem multimedialnym, klubem fitness, restauracjami, kawiarniami, sklepami i z pomieszczeniami magistratu powstać ma u zbiegu Pelplińskiej i Orląt Lwowskich w Fordonie. Obiekt planowo ma mieć około 12 tys. metrów powierzchni użytkowej. Planowane są dwie kondygnacje nadziemne z antresolą, garaże na kondygnacji podziemnej oraz parking na sąsiedniej działce, co łącznie zapewni ponad 300 miejsc postojowych.

Centrum wybudować ma spółka, do której swoje udziały wniosły: UM w postaci działki oraz spółka TUP. Ta ostatnia weźmie na siebie trud realizacji inwestycji. Jak udało nam się ustalić 60 procent jej kosztów pochodzić ma z kredytów. Rozpoczęcie budowy zapowiedziano zaraz po zakończeniu negocjacji i ustaleniu ostatecznego sposobu finansowania.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska