Startująca w kategorii do 75 kg Marcinkowska zapewniła sobie medal już po pierwszej walce, w której pokonała Elsiditę Selaj z Albanii.
- Rywalka była ode mnie duża niższa, więc spodziewałam się, że będę biła swój boks, taki, jaki odpowiada mi najbardziej. Jestem zawodniczką, która rozkręca się z rundy na rundę. W tej walce było tak samo. Kontrolowałam jej przebieg i zachowałam spokój - mówiła Marcinkowska w rozmowie z TVP Sport.
Warto przeczytać
Torunianka zmierzyła się następnie z Irlandką Aoibhe Carabine w walce, w której stawką był awans do finału. Tym razem lepsza okazała się przeciwniczka, w związku z czym nasza reprezentantka zakończyła udział w mistrzostwach zdobyciem brązowego medalu.
W Porecu polskie pięściarki wywalczyły cztery medale - oprócz brązu Marcinkowskiej na dorobek naszej reprezentacji złożyły się jeszcze złota Martyny Jancelewicz i Oliwii Toborek oraz srebro Darii Parady.
Dołącz do nas
