Trafią do nich ci, którzy mają sądowy nakaz eksmisji i gmina już za nich płaci.
Kontenery pojawią się w Szerokim Kamieniu i Julianowie. Kto konkretnie je zasiedli i kiedy - to okaże się dopiero w przyszłym roku.
- W Szerokim Kamieniu pojawią się trzy mieszkania, w Julianowie dwa. Jedno mieszkanie to dwa kontenery. Powierzchnia jednego z nich to 2, 5 m kw na 6 m kw.
W tej chwili wykonana jest już cała niezbędna dokumentacja, złożony jest także wniosek o pozwolenie na budowę. Koszt inwestycji to 300 tysięcy złotych - oznajmił Sławomir Różański wiceburmistrz Barcina. W tych "mieszkaniach" będzie oczywiście woda, prąd i gaz.
Gmina Barcin ma zamiar ubiegać się o dofinansowanie przedsięwzięcia ze środków Funduszu Dopłat w Banku Gospodarstwa Krajowego, czyli z tego samego źródła, skąd pochodziło dofinansowanie na budowę bloku socjalnego. Będzie to 20 procent całej kwoty inwestycji, a więc 60 tysięcy złotych. - Najbliższy nabór wniosków będzie dopiero w marcu - informuje Justyna Lewandowska główny specjalista do spraw pozyskiwania środków pozabudżetowych i planowania w barcińskim magistracie.
Oznacza to, że jeśli gmina chce postawić kontenery, najwcześniej mogą pojawić się one w wakacje. Nie jest to bowiem możliwe wcześniej bez podpisania przez gminę umowy o dotację. Tymczasem w spółdzielni mieszkaniowej jest ponad 50 wniosków eksmisyjnych. - Dodatkowo w toku są dwie sprawy dotyczące zlicytowania mieszkania, w przygotowaniu są następne - oznajmił Henryk Popławski prezes spółdzielni mieszkaniowej "Kujawy" w Barcinie.