35-lecie klubu Seniora "Wrzos" w Barcinie
Klub powstał w 1977 roku. Były lata lepsze i gorsze. Podczas gdy jedni członkowie odchodzili, drudzy wstępowali w jego szeregi.
Trzy i pół dekady działalności należało jednak porządnie zaakcentować. Jubileuszowe spotkanie zorganizowano w restauracji "W starym kinie". Zaproszono przedstawicieli władz - lokalnych i powiatowych - zaprzyjaźnione instytucje i tych, którzy wspierają działalność seniorów.
Z okazji jubileuszu goście nie szczędzili klubowiczom, na czele z Anielą Nowik, obecną przewodniczącą klubu, słów uznania. Życzyli sukcesów na dalsze lata.
W ciągu tych wszystkich lat, seniorzy zyskali sporo nowych znajomych z innych klubów z regionu m.in. Szczepanowa, Pakości, Janikowa, Łabiszyna, Rogowa, Świecia czy Bydgoszczy. Ich przedstawiciele z kwiatami i słodkościami, również uświetnili jubileuszowe spotkanie.
Haftują, śpiewają, podróżują
Kiedy w Barcinie powstał klub seniora jego prowadzeniem zajęła się Irena Betyna. Starała się ona realizować motto: "Tylko życie poświęcone innym, jest warte przeżycia".
Pani Irena przewodniczyła klubowi aż 24 lata.
W wyniku przemian społeczno-gospodarczych, jakie przechodził nasz kraj, klub popadł o okres stagnacji. Reaktywował się ponownie w 2000 roku. Odżył tak naprawdę gdy w 2001 roku ster w nim przejął Stanisław Nowik. Klub przyjął nazwę "Wrzos" i został zarejestrowany w Ogólnopolskim Stowarzyszeniu Seniorów.
Klub przeżywa prawdziwy renesans. Seniorzy otrzymują swoją stałą siedzibę w Centrum Organizacji Pozarządowych, które mieściło się w nieistniejącym już budynku dworca PKS. To tam m.in. organizowane są wystawy prac, których autorkami są utalentowane członkinie klubu.
Hafciarstwo staje jedną z sekcji, jakie powstały w szeregach klubowiczów. Zawiązuje się także zespół wokalny, organizowanych jest sporo okolicznościowych imprez. Seniorzy podróżują, odwiedzają bydgoską operę, uczestniczą w licznych konkursach i przeglądach.
Po zlikwidowaniu Centrum, seniorzy spotykają się w Miejskim Domu Kultury.
Uniwersytet to nasza chluba
Trzeba wspomnieć, że klub "Wrzos" wzorem innych klubów zaczął organizować coroczne spotkania dla zaprzyjaźnionych seniorów. W tym roku odbyła się 10. edycja imprezy.
Inną, szczególnie ważną dla społeczeństwa inicjatywą, której pomysłodawcami byli nieżyjący już Stanisław Nowik i jego żona Aniela, było powołanie Uniwersytetu Trzeciego Wieku. - Uniwersytet jest jednym z naszych największych osiągnięć i chlubą miasta. Jego uroczyste otwarcie nastąpiło 3 marca 2006 roku w sali Urzędu Stanu Cywilnego - przypomniała wszystkim zebranym Aniela Nowik.
Dziś jedna czwarta klubowiczów, jest też członkami UTW. Na dzisiaj w klub seniora "Wrzos" skupia 58 członków.
Po śmierci Stanisława Nowika, stery w klubie przejęła jego żona Aniela.- Dziękuję członkom klubu, że po śmierci męża obdarzyliście mnie zaufaniem i powierzyliście tę odpowiedzialną funkcję. Pełnię ją od 26 lutego 2008 roku - oświadczyła przewodnicząca.
A skoro świętowano jubileusz istnienia, pani Aniela nie zapomniała, by podziękować także tym, którzy razem z nią działają w zarządzie klubu. Są to: Halina Basińska, Krystyna Lubiak-Ścigocka oraz Irena Mikołajczak i Teresa Koziołkiewicz z komisji rewizyjnej.
Taniec to ich żywioł
A skoro świętowano 35-lecie działalności, nie zabrakło pysznego, jubileuszowego toru oraz występu zespołu wokalnego, który chodzi 10-lecie istnienia.
Potem był czas na wspomnienia, snucie dalszych planów i jak zawsze dobrą zabawę i tańce.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »