https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo wiele już potrafią

Tekst i fot. Maja Stankiewicz
Młodzi twórcy przyprowadzili na wernisaż swoich rodziców,  by pokazać im prace. Dla wszystkich przygotowano ogromny  tort i kawę.
Młodzi twórcy przyprowadzili na wernisaż swoich rodziców, by pokazać im prace. Dla wszystkich przygotowano ogromny tort i kawę.
W sobotę młodzi adepci rzeźbiarstwa z Mroczy mieli swoje święto. W ośrodku kultury otwarto po południu wystawę ich płaskorzeźb.

Kilkadziesiąt płaskorzeźb ułożonych na stołach obejrzeć mogli goście, którzy w sobotnie popołudnie odwiedzili mury mroteckiego ośrodka kultury. Wszystkie prace wyszły spod dłuta uczniów Andrzeja Brzózki. Choć twórcy chodzą do SP lub gimnazjum - płaskorzeźby wykonali bardzo profesjonalnie. Zauważył to i zachęcał młodzież do dalszej wytrwałości honorowy gość wernisażu artysta rzeźbiarz Aleksander Dętkoś.

Przypomniał on, że sam także pochodzi z małej miejscowości, rozumie więc młodzież z Mroczy. Rzeźbiarstwa uczył się w słynnej szkole Kenara w Zakopanem. I choć był z małego miasteczka udało mu się dostać na studia, a potem zdobyć uznanie Władysława Hasiora.

- Uczę rzeźbiarstwa już 15 lat - opowiadał Andrzej Brzózka. - _Na początku nie było nas stać na dłuta, więc dzieci rzeźbiły w gipsie szprychami od parasola. Potem, gdy kupiono dłuta można było sięgnąć po drewno - _wspomina.

Nie tylko z młodych rzeźbiarzy dumny był Andrzej Brzózka. Na wystawie oglądać można także prace malarskie i biżuterię wykonaną przez Izabelę Skowronek, która pierwsze kroki w dziedzinie sztuki stawiała w M-GOKu. Swój malarski dorobek pokazała też w sobotę Natalia Krzemkowska z Witosławia, uczennica III klasy liceum plastycznego w Bydgoszczy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska