- Wcześniej pracowałem w kilku ośrodkach, ale bardzo chciałem wziąć pełną odpowiedzialność za całokształt kursu. Dlatego założyłem ten ośrodek - mówi Bartosz Fras, właściciel, kierownik i instruktor toruńskiej Szkoły Jazdy "Bartek".
Jak mówi, dobry kierowca to taki, który ma ugruntowaną wiedzę dotyczącą przepisów ruchu drogowego, umiejętności i panuje nad stresem w trudnych sytuacjach za kółkiem. - Podczas szkolenia kładę nacisk na wszystkie aspekty jazdy. Ale najwięcej czasu spędzam z moimi podopiecznymi na skrzyżowaniach, bo to tam pojawia się zwykle najwięcej stresogennych sytuacji, a te mogą pociągać za sobą błędy. Ważne, by zawczasu uczulić kursantów na takie wydarzenia - mówi instruktor.
"Bartek" to nie tylko fachowość i skuteczność szkolenia, ale także ogromny szacunek dla klienta. - Z każdym kursantem umawiam się indywidualnie, zawsze dostosowuję godziny szkolenia teoretycznego i praktycznego do jego możliwości i obowiązków. Jestem dyspozycyjny przez 24 godziny na dobę. Jeśli trzeba, mogę nauczyć jazdy w ciągu miesiąca - zapewnia Bartosz Fras.
- Pana Bartka polecili mi znajomi. Wcześniej długo szukałam szkoły, która proponowałaby tak elastyczne godziny nauki. W tym roku zdaję maturę, więc zależało mi, by zajęcia teoretyczne i praktyczne nie kolidowały z lekcjami w szkole - mówi Kinga Stańczewska, kursantka Bartosza Frasa.
Dziewczyna podkreśla, że trafiła na bardzo cierpliwego instruktora. - Pan Bartek nigdy nie krzyczy, nie denerwuje się. Zawsze spokojnie wyjaśnia, jakie błędy popełniam i jak mam uniknąć ich w przyszłości. Świetnie doradza, jak opanować stres za kółkiem. Dzięki temu bardzo szybko polubiłam jazdę samochodem i na dwa tygodnie przed egzaminem czuję się bardzo pewnie na drodze - dodaje Kinga.