Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Grudziądzu, gdzie zmarł.
Jarek B. pracował w gospodarstwie rolnym w Bartoszewicach. Wypadek wydarzył się 21 października. Śledztwo w tej sprawie prowadzi wąbrzeska prokuratura.
- Na razie trwają ustalenia czy mężczyzna, który zginął pracował jako pracownik najemny. Sprawdzamy również czy nie był zatrudniony w szarej strefie. Chcemy wiedzieć również kto nadzorował jego pracę - wylicza Kazimierz Warnel, prokurator rejonowy w Wąbrzeźnie.
Udostępnij