Niedawno informowaliśmy o powstaniu Komitetu Obywatelskiego w sprawie obrony lasku miejskiego w Golubiu-Dobrzyniu. Przewodnicząca komitetu Anna Budny napisała list otwarty, w którym wyraziła zaniepokojenie w związku z planem zagospodarowania nieruchomości przy ul. Leśnej, w pobliżu miejskiej muszli.
Przeczytaj także: Mieszkańcy Golubia-Dobrzunia nie chcą wycinki drzew przy ul. Leśnej
Doczekaliśmy się odpowiedzi ze strony miasta - burmistrz Roman Tasarz również postanowił napisać list. Czego się z niego dowiadujemy?
"To jest nieprawda!" - tak pisze Tasarz o zarzutach obrońców lasu. "Nikt, w żadnych planach, nigdy nie postanowił, aby bez opamiętania ciąć nasze lasy" - twierdzi.
"Musieliśmy przewidzieć, iż w przyszłości, po wybudowaniu hali i basenu, może być potrzebny teren na boisko treningowe. Dlatego też uchwalone wiosną tego roku plany - przewidują na tę ewentualność przeznaczenie niewielkiego fragmentu lasu od strony OSiR-u" - tłumaczy dalej.
Jednocześnie burmistrz Golubia-Dobrzynia zapewnił, że las po stronie muszli, tak jak i inne tereny zalesione w mieście, nie zostaną wycięte.
Wkrótce przekonamy się, czy te argumenty przekonały reprezentantów komitetu.
Czytaj e-wydanie »