Przypomnijmy, w Małym Mędromierzu są dwie drogi gminne, w tym jedna nieprzejezdna. Część mieszkańców chciała utwardzać najczęściej używaną szosę, inni mówili, że trzeba w końcu zrobić coś z tą, która istnieje tylko na papierze.
Będzie utwardzanie
Podczas zebrania sołeckiego gmina zgodziła się wykonać obie drogi. - Osłupieliśmy, bo nie wierzyliśmy, że tak łatwo uda się to przeforsować - _mówi Franciszek Oleszkiewicz, członek rady sołeckiej.
Droga, która teraz jest wykonywana, utwardzona zostanie do skrzyżowania. W przyszłym roku prace prowadzone będą za krzyżówką w stronę jeziora, a za dwa lata w kierunku szosy sępoleńskiej.
Dobrze, że jest
W sołectwie wszyscy są zadowoleni, ale i tak zazdroszczą trochę sąsiadom zza miedzy. - W Gostycynie chłopy mają czyste buty, bo nie dość, że każda wioska jest połączona z gminą normalną drogą, ta asfalt jest też między wioskami - komentują mędromierzanie.
_
Będą czyste buty
Barbara Zybajło

Od tej krzyżówki droga będzie robiona dalej. - A miało jej nie być - cieszy się Franciszek Oleszkiewicz.
Mieszkańcy sołectwa Mały Mędromierz są zadowoleni, bo okazało się, że utwardzona będzie nie tylko ta droga, na której obecnie trwają roboty, ale i pozostałe, choć trzeba na to poczekać.