Będzie 100 nowych miejsc pracy we Włocławku. Koncern Solvej otworzył nowa fabrykę

Zakład miał ruszyć pod koniec 2014 roku, ale tak się nie stało. Powód? Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, na przeszkodzie stanęły protesty stowarzyszeń ekologicznych, które kwestionowały zezwolenie wodno-prawne oraz tak zwane zezwolenie zintegrowane. Ale kłopoty te zostały zażegnane. I wczoraj odbyło się oficjalne otwarcie! 

Takich zakładów, jak ten we Włocławku, "Solvey" ma na całym świecie osiem - nie tylko w Europie, ale i w Ameryce, i Azji. We Włocławku powstał dziewiąty. Dlaczego właśnie we Włocławku? Micheal Rabeyrin, dyrektor projektu z firmy "Solvey", wskazywał m.in. na sąsiedztwo Anwilu SA, dostawcę energii elektrycznej, gazu ziemnego, energii cieplnej, wody, ale też na dogodne położenie Włocławka - w centrum Polski, blisko autostrady A1. 

Nie bez znaczenia pozostaje jednak to, że inwestycja powstała na 10-hektarowym terenie przy ul. Toruńskiej, odkupionym od Anwilu SA, który następnie został włączony do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. 

Budowa fabryki "Solvey" we Włocławku kosztowała 75 milionów euro. Zakłady chemiczne mają dać pracę 100 osobom. - Właśnie z tej fabryki Solvay będzie dostarczać swoim klientom w Europie Środkowej i Wschodniej najnowocześniejsze rozwiązania w zakresie produkcji opon, dzięki którym komunikacja samochodowa przestaje być tak dużym obciążeniem dla środowiska - powiedziała w czasie wczorajszej uroczystości An Nuyttens, prezes Silica Global Business Unit w Solvay. 

Rocznie we Włocławku ma być produkowanych nawet 85 tysięcy ton tego surowca. Łącznie z rozbudową zakładu w Qingdao w Chinach włocławska fabryka ma zwiększyć zdolności produkcyjne koncernu chemicznego "Solvey" o około 50 procent.