https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będzie rekordowa kwota na inwestycje w tym roku. Miasto chce się zadłużyć na 168 milionów zł

BARBARA SZMEJTER
fot. sxc
Po trwającej osiem godzin sesji włocławska Rada Miasta podjęła uchwałę budżetową na ten rok, z której... nikt nie jest w pełni zadowolony.

www.pomorska.pl/wloclawek

Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek

Nie tylko opozycyjnych radnych martwi wysoki deficyt budżetowy zaplanowany na ten rok. - Toruń ma budżet dwa razy większy, a dług dwa razy mniejszy - mówi Janusz Dębczyński, lider klubu radnych Włocławskiej Wspólnoty Samorządowej.

- Planowany deficyt w wysokości ponad stu sześćdziesięciu milionów złotych zostanie pokryty kredytem bankowym oraz dochodami z emisji obligacji komunalnych - wyjaśnia prezydent Andrzej Pałucki. Chodzi o kredyt w wysokości ponad 40 mln zł, wartość obligacji szacowana jest na blisko 123 mln zł. - Taka wysokość deficytu wynika z faktu, iż w nadchodzącym roku czeka nas wiele bardzo ważnych inwestycji - przekonuje prezydent.

Planowana wartość inwestycji jest w historii miasta rekordowa - 198 mln złotych. Aż 53 proc. tej kwoty zostanie przeznaczone na inwestycje drogowe, 20 proc. na gospodarkę komunalną, 14 proc. na administrację, 8 proc. pochłoną inwestycje sportowe, 2,5 proc. - oświatowe.

W miniony piątek radni podczas sesji budżetowej, zgłaszali mnóstwo wątpliwości. Dyskusja nad projektem uchwały trwała wiele godzin. Niemal każdy radny zgłosił swoje propozycje zmian w uchwale. - Mam nadzieję, że po dyskusji zmienione zostaną zapisy ograniczające dotacje na kulturę i sport - mówiła jeszcze przed głosowaniem radna Olga Krut Horon-ziak. Przewodniczący RM Rafał Sobolewski i radny Marek Pop-ławski mówili o konieczności uwzględnienia postulatów płacowych pracowników administracji szkół, którzy z transparentem przyszli na sesję.

W debacie pojawiały się także zarzuty, że ostatni budżet w tej kadencji Rady Miasta ma wyborczy charakter, kwestionowano zasadność wielu zapisów, zarzucano prezydentowi, iż nie uwzględnia propozycji zgłaszanych przez radnych. Andrzej Pałucki udowadniał, że z 45 wniosków dotyczących różnych inwestycji wpisał do projektu aż 37.

Ostatecznie jednak z niewielkimi poprawkami przyjęta została uchwała proponowana przez prezydenta Pałuckiego. Za jej przyjęciem głosowało 13 radnych SLD i PO. Czterech radnych Włocławskiej Wspólnoty Samorządowej wstrzymało się od głosowania, przeciwnych przyjęciu uchwały było pięciu radnych PiS.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~xxx~
W dniu 20.01.2010 o 01:19, Dionizy napisał:

Prezydent Skrzypek (WWS) głosował za budżetem


Ale był mu przeciwny !!!!
D
Dionizy
Prezydent Skrzypek (WWS) głosował za budżetem
G
Gość
To niby miała być sesja a ja myślałem, że to był cyrk! Jak takie płytkie osoby, które nie znają sie na niczym zasiadają w radzie i reprezentują społeczeństwo! Kto ich wybrał! Banda idiotów!
G
Gość
zobacz www.bip.um.wlocl.pl/index.php?sit=526
i
inteligent
Prawda jest taka, że w przyszłym roku Włocławek czeka szereg kluczowych inwestycji. Ich planowana wartość to rekordowa kwota 198 mln zł. Dla porównania, Toruń ma w planach wydać na inwestycje 300 mln zł przy budżecie dwukrotnie wyższym od Włocławka. Z tych prawie dwustu milionów 162 mln zł zostanie przeznaczone na programy unijne, 12 mln zł na kontynuowanie inwestycji, a 24 mln zł na nowe inwestycje.
53% z tej kwoty stanowią inwestycje drogowe, 20% gospodarka komunalna, 14% administracja, 8% inwestycje w sporcie i 2,5% inwestycje oświatowe. Projekt budżetu miasta na przyszły rok zakłada dochody na poziomie 430 mln zł, w tym bieżące 392 mln zł, dotacje na zadania własne 10,6 mln zł i dotacje na zadania zlecone 39,9 mln zł. 41% dochodów pochodzić będzie z podatków, 32% z subwencji, 10% z dotacji na pomoc społeczną, 4,5% z gospodarki mieszkaniowej i nieruchomościami, 3% z gospodarki komunalnej. Zaplanowano również wydatki miasta na przyszły rok, które wyniosą 598 mln zł. 31% wydatków przeznaczonych będzie na oświatę, 21% na transport i 13% na pomoc społeczną. Zaplanowany w przyszłym roku deficyt powinien zamknąć się w kwocie 168 mln zł.
G
Gość
Pani redaktor skąd ma Pani takie informacje! Chmielewskiemu to się nie dziwię, że nie zajrzał do projektu budzetu bo zbyt trudne słownictwo, ale że PAni tez tego nie zrobiła tylko przytakuje PAni Chmilewskiemu to wstyd! szanujący sie redaktor zanim cos napisze to w pierwzszej kolejności zapozna sie z opisywana sprawą! A teraz robi pani brukowaca z kujawskiej!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska