Rekomendując radnym projekt uchwały o bezpłatnej komunikacji miejskiej zwracano uwagę na skutki ekologiczne, demograficzne i oszczędności w utrzymaniu dróg lokalnych. Jak i na to, że przebywające w mieście osoby podejmą decyzję o zameldowaniu się tutaj.
W trakcie dyskusji radny Patryk Kaźmierczak z klubu KO sygnalizował, że bezpłatna komunikacja obciąży mieszkańców, bo będą musieli dopłacać do niej miliony.
- Nie spodziewam się też wielkiej przesiadki z prywatnych aut do autobusów. Koszt podróży to nie tylko pieniądze, ale też czas poświęcony na dotarcie na przystanek, na przesiadki. Z powodu bezpłatnej komunikacji autobusowej ludzie nie zrezygnują z aut, ani nie zaczną masowo przeprowadzać się do Inowrocławia - zauważył radny KO.
Z kolei radny Łukasz Oliwkowski, z tego samego klubu, obawiał się, że utrzymanie przez miasto bezpłatnej komunikacji może spowodować konieczność przerzucania na jej utrzymanie pieniędzy z kultury czy szkolnictwa.
Radną KO Julię Ratajczak interesowało natomiast, jak ratusz zbadał, czy faktycznie z powodu bezpłatnej komunikacji spadnie liczba aut poruszających się po ulicach miasta.
- Sprawdzaliście w innych miastach, czy faktycznie odnotowano tam taki spadek? - pytała radna.
Radna Ewa Koman zauważała, że o wiele lepszym wyjściem byłoby usprawnienie kursowania autobusów w Inowrocławiu niż wprowadzanie bezpłatnych przejazdów. Sięgnęła po przykłady miast, które wprowadziły bezpłatne przejazdy. Tomaszów Mazowiecki, Kalisz i Tczew odnotowały z tego powodu drastyczny wzrost kosztów.
Radny Rafał Lewandowski przypominał natomiast, że wprowadzenie bezpłatnej komunikacji, to spełnienie wyborczych deklaracji prezydenta Arkadiusz Fajoka.
- Liczymy na zmniejszenie liczby aut na ulicach Inowrocławia. Poprawi się jakość powietrza, spadnie liczba wypadków - dodawała radna Ewa Podegrodzka.
Zaś radny Jan Gaj podkreślał, że z pełnym przekonaniem wyraża poparcie dla tej uchwały, bo jest ona wsparciem dla osób młodych czy rodzin z dziećmi.
- Wprowadzenie bezpłatnej komunikacji to ruch prospołeczny, nowa jakość w podejściu do mieszkańców którzy płacą u nas podatki. To kolejny element, który proponujemy inowrocławianom za to, że tu mieszkają - podkreślał prezydent Arkadiusz Fajok.
Zaś jego zastępca, Szymon Łepski dodał, że bezpłatna komunikacja, to sposób na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym osób gorzej uposażonych.
Ostatecznie za przyjęciem uchwały głosowało 16 radnych. Przeciw była 1 osoba, a wstrzymało 6.
Bezpłatne przejazdy komunikacją MPK za okazaniem Karty Inowrocławianina obowiązywać zaczną od 1 czerwca.
