BH - ŁKH 8:5 (4:2, 0:0, 4:3)
TABELA:
1. Bydgoski Hokej 5 13 48:18
2. ŁKH Łódź 5 9 37:27
3. PTH Poznań 3 2 14:30
4. WTH Wrocław 3 0 9:33
BRAMKI: Godziątkowski 3, Lipiński 2, Chybowski 2, Ślaski 1.
BH: Perkowski - Tomczyk, Bielicki, Ślaski, Małachowski, Lipiński - Możdżeń, Chybowski, Sokół, Kiliński, Kunicki - Bogusławski, Godziątkowski, Cholewiński.
Bydgoszczanie chcąc przystąpić do play off nie mogli przegrać. Dlatego zagrali z ogromnym zaangażowaniem. Przypłacili je dużą liczbą kar i stąd mecz był bardzo zacięty. - Kluczowym momentem było gdy Maciek Perkowski obronił rzut karny przy stanie 4:2 - twierdzi Ireneusz Małachowski, napastnik BH. - Co prawda rywale zdobyli kontaktową bramkę na początku trzeciej tercji, ale my odpowiedzieliśmy dwoma golami. Potem było jeszcze 6:4, ale znowu trafiliśmy dwa razy.
Kolejny mecz bydgoszczanie rozegrają pod koniec miesiąca na wyjeździe z WTH Wrocław. Potem odbędą się play offy. W międzyczasie planowany mecz charytatywny pomiędzy BH a TKH Toruń. Bydgoski zespół ma być wzmocniony Tomaszem Proszkiewiczem i Łukaszem Sokołem (wychowankami BTH Bydgoszcz, obecnie GKS Tychy) oraz braćmi Leszkiem i Danielem Laszkiewiczami z Cracovii.
W zaległym meczu WTH Wrocław przegrał z ŁKH Łódź 3:10.