Te dotyczą przede wszystkim sposobu finansowania spółki. Dotąd była głównie na utrzymaniu miasta, a prywatnych firm wspierających żużel było jak na lekarstwo.
Teraz to się zmienia. Co prawda Polonia nadal nie ma sponsora strategicznego, ale właśnie pozyskała solidne wsparcie. We wtorek przedstawi dobrze znany kibicom żużla koncern, który będzie sponsorem i partnerem bydgoskiego klubu w Enea Ekstralidze. Wsparcie finansowe nowego sponsora będzie znaczące.
To nie jest ostatnie słowo
Polonia zbiera też grupę mniejszych sponsorów. - Na koniec sezonu chcemy pochwalić się grupą 50, 60 firm wspierających nas gotówkowo - opowiada Piotr Januszkiewicz, menedżer marketingu w klubie. - To byłaby już znacząca pozycja w budżecie spółki.
Przeczytaj także: Żużlowcy Polonii Bydgoszcz szykują się do wyjazdu na tor
Grupa powiększa się z tygodnia na tydzień. Umowę z Polonią podpisała właśnie kolejne firma - Promont. - To kolejne przedsiębiorstwo z szeroko pojętej branży budowlanej, które w istotny sposób zasili nasz budżet - zdradza Marian Dering, prezes Polonii. - O tym, że jest to znacząca pomoc niech świadczy fakt, że reklama tej firmy znajdzie się m.in. na prawym ramieniu kevlarów naszych zawodników. Mam nadzieję, że walką o każdy metr toru i niezapomnianymi emocjami sportowymi spłacimy okazany kredyt zaufania. Chcę jednocześnie podkreślić, że cały czas zabiegamy o zaufanie kolejnych partnerów i nie jest to ostatnie nasze słowo na rynku sponsoringowym.
Skonstruowanie budżetu to najważniejsze zadanie dla obecnych władz klubu. Zmieniła się bowiem polityka ratusza, który zapowiedział ograniczenie dofinansowania sportu zawodowego w Bydgoszczy. Minimum połowę pieniędzy potrzebnych na funkcjonowanie klubu Polonia musi zdobyć sama.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje