https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bez pardonu, ale w białych rękawiczkach

Marietta Chojnacka
W Więcborku rusza druga przychodnia z podstawową opieką zdrowotną. Nie wszystkim podoba się sposób pozyskiwania pacjentów przez lekarzy z Chojnic. Powodem jest specyficzna reklama "Medyka".

Rodzinni czekają

Przychodni przy Powstańców Wielkopolskich daje się we znaki NZOZ "Medyk" z Gdańskiej, który w czerwcu do poradni specjalistycznych dołączy kontrakt na lekarza rodzinnego. Przyjmować będą Andrzej Rzepkowski, który przeszedł z MGZOZ, oraz Artur Skiba z Kamienia i Dariusz Thielemann z Chojnic.

Pacjenci są zdezorientowani. Powodem są ulotki rozrzucane przez spółkę "Medyk". - Lekarze z Gdańskiej namawiają, żeby się do nich zapisywać. A co z naszą starą przychodnią? - _pyta emeryt z Więcborka. - Ja choruję na serce i może się przepiszę, bo łatwiej będzie mi dostać się do kardiologa. _

Wykorzystali likwidację

Przypomnijmy, trwa likwidacja MGZOZ, bo przejmuje ją prywatna "Provita". Według Tomasza Mesjasza, prezesa "Provity", nic się nie zmieniło, bo wszystko toczy się "w biegu", bez zamykania. - To formalność i nadal leczymy - _dodaje Mesjasz. - Konkurencji się nie boimy, ale zabolał nas sposób pozyskiwania pacjentów. To podstęp. Z ulotki wynika, jakby przychodni przy Powstańców nie było. Jak można tak wprowadzać w błąd? _

Czysty jak łza

Prezes spółki "Medyk " Jacek Stelmaszyński nie ma sobie nic do zarzucenia. - Ulotka jest prawdziwa i mówienie o jakimkolwiek podstępie czy wojnie, jest całkowicie nie na miejscu - _twierdzi Stelmaszyński. - MGZOZ ma w nazwie "w likwidacji", a w jej miejsce powstaje prywatna spółka kilku osób "Provita". Do tej pory przyjmowaliśmy kilkuset pacjentów miesięcznie w poradniach specjalistycznych. Nic zatem dziwnego, że naszą ofertę chcemy uzupełniać o poradnię lekarza rodzinnego. I ludzie się zapisują. _

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska