Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez słońca też można się bawić! Wakacyjna redakcja w Przyjezierzu

(dan)
Turyści odpoczywający w Przyjezierzu nie przestraszyli się ciemnych chmur wiszących nad plażą. Chętnie odwiedzali stoisko naszej wakacyjnej redakcji.

W minioną sobotę (30 lipca) spotkaliśmy się nad Jeziorem Ostrowskim w Przyjezierzu, największym ośrodku wypoczynkowym na południu województwa kujawsko-pomorskiego. Przyjeżdżają tutaj ludzie niemal ze wszystkich zakątków Polski i wszyscy zgodnie narzekają na tegoroczne deszczowe i pochmurne lato.

Woda wróciła

(fot. Dariusz Nawrocki)

W sobotę w południe temperatura powietrza wynosiła zaledwie 16 stopni. Woda w jeziorze była o trzy kreski cieplejsza. Nie zachęcała jednak do kąpieli. - Wszystko przez ten chłodny wiatr - wyznaje Marta Matczak spod Włocławka. Przyjezierze odwiedza w każde wakacje. Ze smutkiem obserwowała, jak z roku na rok ubywa wody w jeziorze. Tego lata spotkała ją miła niespodzianka. - W zeszłym roku linia brzegowa rozpoczynała się w miejscu, w którym kończył się pomost. Dziś, dzięki obfitym deszczom, wszystko wróciło do normy - zauważa.

Temat ten najczęściej poruszali turyści, którzy odwiedzali stoisko naszej wakacyjnej redakcji. Brali też udział w konkursach i quizach. Wygrywali nagrody. Do zakupionych gazet dodawaliśmy płyty z filmami lub muzyką. Każdy mógł wrócić do domu z pamiątką w postaci swojego zdjęcia na pierwszej stronie "Pomorskiej“.

Stare, dobre czasy

Nasi rozmówcy chętnie wspominali stare, dobre czasy. Głównie złote lata 70., gdy w Przyjezierzu zakłady pracy masowo budowały tu ośrodki wczasowe. Józef Drzazgowski z pobliskiego Gaju opowiadał też o latach 50., kiedy to w jego wsi rodziła się agroturystyka. - Latem wyprowadzaliśmy się z domów. Spaliśmy w stodole na sianie, a letnicy zajmowali nasze miejsca - wspominał.

Od kilkunastu lat Przyjezierze podupada. Przyjeżdża tutaj coraz mniej turystów. Wielu naszych rozmówców jako przyczynę tego stanu wskazuje fakt, iż ośrodek podzielony jest między dwie ubogie gminy: Strzelno i Jeziora Wielkie. - Obie chcę czerpać z tego miejsca dochody, ale niewiele chcę tutaj robić - wyznaje Michał Kukliński, pochodzący z Gaju mieszkaniec Swarzędza.

Problem ze śmieciami

Ci, którzy tutaj przyjeżdżają tylko na wakacje, podkreślają głównie plusy tej miejscowości: spokój, przyjazny klimat, czystą wodę, lasy pełne grzybów. Ci, którzy przebywają tu dłużej, nawet od wczesnej wiosny do późnej jesieni, wyliczają mankamenty.

- Najbardziej dotkliwy jest problem śmieci. Ten temat ciągle jest nieuregulowany. Efekt jest taki, że ludzie wywożą odpady do pobliskich lasów - żali się Jerzy Kubera z Bydgoszczy.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska