Bez specjalnego rozkazu żołnierze nie pomogą w wywiezieniu śniegu z Grudziądza

W grudziądzkiej redakcji "Pomorskiej" codziennie odbieramy po kilkanaście telefonów ze skargami mieszkańców. Na nieodśnieżone ulice, chodniki, hałdy śniegu blokujące miejsca parkingowe na osiedlach.

- To już naprawdę jest irytujące. Była przerwa w opadach śniegu to trzeba było zatrudnić bezrobotnych, zagonić więźniów do roboty, aby usunąć zalegający na ulicach śnieg - mówi pani Maria ze Strzemięcina.
- Na razie nie potrzebujemy pomocy więźniów - zapewnia Sylwia Łazarczyk, dyrektorka Zarządu Dróg Miejskich. - Ale w razie potrzeby możemy się o nią zwrócić. Natomiast w ramach robót publicznych Ratusz zatrudnił 50 osób bezrobotnych.

Wczoraj ZDM skierował do "walki" ze śniegiem na Rządzu 20 bezrobotnych. Pozostałym 30 osobom robotę zapewniły ratuszowe wydziały transportu i gospodarki komunalnej.

Urzędnicy nie ukrywają, że problem mają z żołnierzami.
- Otrzymaliśmy informację ze sztabu Wojska Polskiego o zmianach zakresu pomocy służbom cywilnym. Wygląda na to, że żołnierze nie będą pomagali w tym roku w odśnieżaniu miasta - mówi Rafał Cywiński, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego. - Mogą nam pomóc w akcji ewakuacyjnej przy zagrożeniu życia mieszkańców, ale śniegu odgarniać raczej nie będą.

Jak się okazało, żołnierze nie tylko nie zamierzają pomagać miastu. W coraz trudniejszej sytuacji... sami domagają się odśnieżenia dróg dojazdowych do jednostek. - Otrzymaliśmy już dwa pisma, w których wojsko zwraca się z prośbą o odśnieżenie ulicy Saperów - mówi dyrektor Łazarczyk.

Jeśli śniegu będzie coraz więcej, a sytuacja przerośnie służby miejskie, to urzędnicy i tak poproszą o pomoc wojsko.

Czy żołnierze odmówią pomocy? - Jeżeli otrzymam rozkaz od przełożonych to chętnie pomożemy w odśnieżaniu. Bez rozkazu nie będziemy odśnieżali - odpowiada ppłk Zbigniew Nowak, dowódca 8 Grudziądzkiego Batalionu Walki Radioelektronicznej.

Tymczasem urzędnicy wyznaczyli dwa miejsca, w których można bezpłatnie wyrzucać brudny śnieg. To byłe wysypisko śmieci przy ul. Rataja oraz teren przy Trasie Średnicowej.